Out of stock
Ostatnio widziany
12/21/2020
|
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Zbyszko Melosik
|
Tytuł / Title
|
Uniwersytet i społeczeństwo
|
Podtytuł / Subtitle
|
Dyskursy wolności, wiedzy i władzy
|
Język / Language
|
polski
|
Wydawca / Publisher
|
Impuls
|
Rok wydania / Year published
|
2009
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Twarda
|
Wymiary / Size
|
16.5x24.0 cm
|
Liczba stron / Pages
|
156
|
Ciężar / Weight
|
0.4000 kg
|
|
|
ISBN
|
9788375872101 (9788375872101)
|
EAN/UPC
|
9788375872101
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Book in Polish by Zbyszko Melosik. Książka Uniwersytet i społeczeństwo. Dyskursy wolności, wiedzy i władzy stanowi próbę ustosunkowania się do – występujących współcześnie niemal w sposób „inwazyjny” – społecznych przemian w zakresie funkcji i roli uniwersytetu. Pragnąłem dokonać diagnozy wybranych kontekstów działania uniwersytetu – zarówno tych, które odnoszą się do jego wewnętrznego funkcjonowania, jak i tych, które dotyczą jego relacji z „całym społeczeństwem”. Po serii książek, w których podjąłem problem roli kultury popularnej w kształtowaniu tożsamości młodego pokolenia, odczułem (bardzo osobistą w swojej istocie) potrzebę zrozumienia społecznych warunków, jakie wpływają na kształt mojej własnej tożsamości – jako naukowca i nauczyciela akademickiego. Z uwagi na moje zainteresowania większość wątków odwołuje się do rzeczywistości amerykańskiej i brytyjskiej, jednak można je – jak jestem o tym przekonany – odnieść również do sytuacji polskiej. Książka ta może więc stanowić swoisty przyczynek do trwającej w naszym społeczeństwie dyskusji nad edukacją wyższą i nad perspektywami jej rozwoju; dyskusji, w której ścierają się różnorodne ideologie, koncepcje i teorie. W tym kontekście porównanie tendencji rozwoju edukacji wyższej na Zachodzie ze zmianami zachodzącymi w Polsce pozwoli nam – być może – na uwolnienie się od „lokalnych emocji” i większą „obiektywizację debaty”.