Dostępny
Dostępne
mniej niż 10 sztuk.
|
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Wacław Holewiński
|
Tytuł / Title
|
Szwy
|
Język / Language
|
polski
|
Wydawca / Publisher
|
ZYSK I S-KA
|
Rok wydania / Year published
|
2013
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Miękka ze skrzydełkami
|
Wymiary / Size
|
13.5x19.5 cm
|
Liczba stron / Pages
|
356
|
Ciężar / Weight
|
0,3400 kg
|
|
|
Wydano / Published on
|
01.07.2013
|
ISBN
|
9788377852194 (9788377852194)
|
EAN/UPC
|
9788377852194
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Book in Polish by Wacław Holewiński. W 1985 roku milicjanci zakatowali młodego chłopaka, Tomasza Miteńkę, za brak dowodu osobistego. I choć uszli bez kary, to we współczesnej Polsce znajduje się niezależny pisarz, który postanawia upomnieć się o pamięć o tym zdarzeniu. Jest to tym trudniejsze, że także w jego życie uczuciowe okazuje się wpisana komunistyczna przeszłość.
Szwy to wielowymiarowa powieść o kondycji otaczającej nas rzeczywistości. Zadaje szereg pytań o Polskę, Polaków i wiążące ich wciąż układy. To rozprawa o szwach, które w wielkim trudzie trzymają fasadę III RP w całości.
„Szwy to najbardziej osobista i – moim zdaniem – najlepsza powieść Wacława Holewińskiego. Autor stawia pytanie: co zrobiliśmy z naszą niepodległością? Albo odwrotnie: czemu tak wielu rzeczy nie zrobiliśmy, choć było to naszym obowiązkiem?”
Marek Ławrynowicz
„Holewiński jest jednym z nielicznych pisarzy, których proza tak mocno osadzona jest w naszej współczesności i historii najnowszej. Predestynuje go do tego życiorys: działalność opozycyjna w PRL, prowadzenie podziemnej oficyny wydawniczej, internowanie w stanie wojennym. Sądzę, że najzwyczajniej – doświadczenie życiowe sprawia, że autor ten ma od swoich młodszych kolegów więcej do powiedzenia. A raczej inaczej: do opowiedzenia”.
Krzysztof Masłoń, Rzeczpospolita
„Wreszcie powstała rzecz nie o podróży do Babadag, tylko o tym, co tu i teraz. Pośród wielu tekstów o naszym czasie – piszą o nim przecież i Wildstein, i Ziemkiewicz, i wielu innych, żaden nie tchnie taką autentycznością i, nie bójmy się tego słowa – prawdą, jak to, co napisał Holewiński.
Czytając, zastanawiałam się, na czym polega sugestywność tej powieści. Wszystko w niej tchnie powietrzem, którym oddychamy. Wywoła na pewno wiele różnych reakcji – z wyjątkiem obojętności. Sądząc z podziału, na który wskazują badania opinii, powinna wzbudzić tyle furii ile entuzjazmu”.
Barbara Budrecka