Subscribe to newsletters

Otrzymuj jako pierwszy informacje o nowościach i promocjach!

This field is required
This field is required

Nasz newsletter wysyłany jest zwykle raz na miesiąc.

Triest i inne wiersze Wybór wierszy Poesie scelte

Saba Umberto

Triest i inne wiersze Wybór wierszy Poesie scelte
In Stock
Dostępne 10+ sztuk
Dispatch in 3-4 business days.
$21.99
Zobacz dostępne formy płatności.
:

 

Product info / Cechy produktu:

Rodzaj (nośnik) / Item type książka / book
Dział / Department Książki i czasopisma / Books and periodicals
Autor / Author Saba Umberto
Tytuł / Title Triest i inne wiersze
Podtytuł / Subtitle Wybór wierszy Poesie scelte
Język / Language polski, włoski
Wydawca / Publisher AUSTERIA
Rok wydania / Year published 2023
Tytuł originału / Original title Trieste e altre Poesie
Języki oryginału / Original lanugages włoski
   
Rodzaj oprawy / Cover type Twarda
Wymiary / Size 14.5x20.5 cm
Liczba stron / Pages 106
Ciężar / Weight 0.2550 kg
   
ISBN 9788378666004 (9788378666004)
EAN/UPC 9788378666004
Stan produktu / Condition nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
Osoba Odpowiedzialna / Responsible Person Osoba Odpowiedzialna / Responsible Person
Book in Polish by Saba Umberto.

Triest

Przeszedłem całe miasto.

Skręciłem potem w stromą ulicę

z początku ludną, dalej pustą,

zakończoną murkiem: zaułek, w którym sam teraz

siedzę i myślę, że gdzie kończy się on,

tam kończy się miasto.



Triest ma opryskliwy

wdzięk. Jeśli go lubisz,

jest jak szorstki i zapalczywy łobuz

o błękitnych oczach a dłoniach zbyt wielkich

by podarować kwiat,

jak zazdrosna

miłość.

Z tego zaułka każdy kościół, każdą ulicę

widzę czy ona prowadzi na zatłoczoną plażę,

czy na pagórek której na kamienistym

wierzchołku uczepił się ostatni dom.

Wokół

każdej rzeczy wiruje

aura dziwna, aura bolesna,

aura rodzinna.



Moje miasto, które w każdej części jest żywe,

ma zakątek dla mnie, dla mojego życia,

co zamyślone jest i wstydliwe.



Trieste

Ho attraversata tutta la città.

Poi ho salita un’erta,

popolosa in principio, in là deserta,

chiusa da un muricciolo:

un cantuccio in cui solo

siedo; e mi pare che dove esso termina

termini la città.



Trieste ha una scontrosa

grazia. Se piace,

è come un ragazzaccio aspro e vorace,

con gli occhi azzurri e mani troppo grandi

per regalare un fiore;

come un amore

con gelosia.

Da quest’erta ogni chiesa, ogni sua via

scopro, se mena all’ingombrata spiaggia,

o alla collina cui, sulla sassosa

cima, una casa, l’ultima, s’aggrappa.

Intorno

circola ad ogni cosa

un’aria strana, un’aria tormentosa,

l’aria natia.



La mia città che in ogni parte è viva,

ha il cantuccio a me fatto, alla mia vita

pensosa e schiva.
Product tags

 Tip: Type the quantity (default is 1) and click "Add to cart" button to order online.