Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Radka Denemarkova
|
Tytuł / Title
|
Wady snu
|
Podtytuł / Subtitle
|
Trzydzieści mrugnięć oka
|
Język / Language
|
polski
|
Seria (cykl) / Part of series
|
CZESKIE KLIMATY
|
Wydawca / Publisher
|
Książkowe Klimaty
|
Rok wydania / Year published
|
2022
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Miękka ze skrzydełkami
|
Wymiary / Size
|
12.4x19.4 cm
|
Liczba stron / Pages
|
246
|
Ciężar / Weight
|
0,2320 kg
|
|
|
ISBN
|
9788365595270 (9788365595270)
|
EAN/UPC
|
9788365595270
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Book in Polish by Radka Denemarkova. Trzy kobiety: Virginia Woolf, Sylvia Plath i… Ivana Trump, nieoczekiwanie spotykają się w zaświatach. Zawieszone między swoim niedawnym życiem a wiecznością, zawzięcie dyskutują, kłócą się, snują wspomnienia i odgrywają rozmaite role – nie przypadkiem głównie męskie! Słowo „rola” ma tu zresztą kluczowe znaczenie, bo życiorysy bohaterek pokazują, jak trudnym zadaniem jest wejście w przydzielony odgórnie kostium: kobiety, matki, żony, pani domu czy po prostu efektownej błyskotki.
„Wady snu” to komiczno-tragiczne studium odwiecznego konfliktu między życiem a literaturą, między własnym „ja” a etykietkami przylepianymi przez innych, wreszcie między marzeniem o wolności, jaką daje twórczość, a kieratem codziennych obowiązków. Sztuka Radki Denemarkovej, z sukcesem wystawiana w praskim teatrze „Na zábradlí”, zaskakuje w każdej scenie lekko surrealną atmosferą, subtelnymi nawiązaniami do literatury i współczesnej pop-kultury oraz niebanalnym poczuciem humoru.
„Gdyby ktoś planował po śmierci wreszcie sobie pożyć, tu może się dowiedzieć, co go czeka. Sylvia Plath i Virginia Woolf trafiają do bliżej nieokreślonej przestrzeni: ni to do nieba, ni to do piekła. Wkrótce dołącza do nich Ivana Trump, milionerka i domorosła pisarka. Współuwięzione i współuzależnione, trzy kobiety w ramach pokuty krzątają się, przyrządzając posiłki z tego, co napisały. Powiedziano im: udowodnij, że twoje życie było potrzebne. Powiedziano: musisz zużyć wszystko, co za życia wyprodukowałaś. A więc rozmawiają: znad papki mokrych kartek, nad paskami papieru pokrytymi literami – o życiu przed życiem, o decyzjach, o tym, co dla nich oznaczało „wejście do gry”, w której karty rozdawali wyłącznie mężczyźni. Z tego miejsca, gdzie wystarczy przebić palcem ścianę, żeby móc spojrzeć na dół, na to, co pozostało, czekają, aż ktoś wymówi ich imię, a tym samym je uwolni. Bo jak to – miałyby mieć tylko jedno życie?
Surrealnie błyskotliwa, absurdalnie nieprzewidywalna sztuka”.
Weronika Murek