Out of stock
Ostatnio widziany
2/7/2019
|
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Jerzy Buczyński
|
Tytuł / Title
|
Hultajska dwójka Eliasz i Pistulka
|
Język / Language
|
polski
|
Wydawca / Publisher
|
Vectra
|
Rok wydania / Year published
|
2013
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Miękka ze skrzydełkami
|
Wymiary / Size
|
14.5x20.5 cm
|
Liczba stron / Pages
|
328
|
Ciężar / Weight
|
0.4180 kg
|
|
|
ISBN
|
9788360891513 (9788360891513)
|
EAN/UPC
|
9788360891513
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Book in Polish by Jerzy Buczyński. Wincenty Eliasz i Karol Pistulka - hultajska dwójka najsłynniejszych zbójników na śląskiej ziemi. Można nawet śmiało powiedzieć, że za ich czasów byli to najsłynniejsi rozbójnicy Europy. Bohaterowie licznych podań, legend i opowieści przekazywanych ustnie z pokolenia na pokolenie. Dodajmy, pozytywni bohaterowie. Byli to bowiem zbójnicy o dość czułych sercach, reagujący na przejawy ludzkiej krzywdy. Dlatego też prosty lud, wspomagany hojnie przez Wincenta i Karlika sławił tych wesołych zbójników najbardziej, nazywając ich nieraz „dobrymi angelusami zesłanymi przez Pón Bóczka”. Rzecz jasna, mianem tym bynajmniej nie obdarzali Eliasza i Pistulki wielcy panowie, szlachta, bogaci kupcy czy policyjni urzędnicy. Dla nich byli tylko bandytami
i złodziejami najgorszego autoramentu, szczerze znienawidzonymi, których najchętniej utopiliby w łyżce wody. Nic w tym dziwnego, bo to właśnie najbogatsi i najmożniejsi tamtego świata – nierzadko krzywdzący biedny lud śląski – najczęściej padali ofiarą Eliasza i Pistulki.
Niesamowite, wręcz brawurowe wyczyny Wincenta i Karlika przyniosły im ogromną sławę. Tak na Śląsku, jak też w całym państwie gazety rozpisywały się o ich wyczynach. Prasa wprost wytykała przy tym pruskiej żandarmerii, że para rozbójników wodzi ją za nos, a wręcz ośmiesza. Była to zresztą szczera prawda. Wściekli przedstawiciele prawa robili więc wszystko, aby złapać tych bezczelnych zbójów. Przez długi czas bezskutecznie, gdyż Eliasz i Pistulka ciągle wymykali się z rąk żandarmów, obnażając przy okazji ich bezradność.