Newsletter

Otrzymuj jako pierwszy informacje o nowościach i promocjach!

Email:
Wyrażam zgodę na otrzymywanie oferty handlowej. Więcej
To pole jest wymagane
Akceptuję regulamin
To pole jest wymagane

Nasz newsletter wysyłany jest zwykle raz na miesiąc.

Tylko we Lwowie

Zdzisław Żygulski

Tylko we Lwowie Polish Books Canada
Dostępny
Dostępne 10+ sztuk
$23,99
Zobacz dostępne formy płatności.
:

 
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type książka / book
Dział / Department Książki i czasopisma / Books and periodicals
Autor / Author Zdzisław Żygulski
Tytuł / Title Tylko we Lwowie
Język / Language polski
Wydawca / Publisher Olesiejuk
Rok wydania / Year published 2015
   
Rodzaj oprawy / Cover type Twarda z obwolutą
Wymiary / Size 24.0x33.0 cm
Liczba stron / Pages 128
Ciężar / Weight 1,0600 kg
   
ISBN 9788327429346 (9788327429346)
EAN/UPC 9788327429346
Stan produktu / Condition nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
Book in Polish by Zdzisław Żygulski. Obraz społeczeństwa lwowskiego w polskiej świadomości historycznej utrwalony został w literaturze, zwłaszcza pamiętnikarskiej, w malarstwie, rycinach i fotografiach, ale te obejmują głównie sześćdziesięciolecie trzech pokoleń, od roku 1880 do roku 1939, ze szczególnym nasileniem w międzywojennym dwudziestoleciu. I to właśnie tworzy ów Lwów sentymentalny, przedstawiony w pierwszej części niniejszego albumu.
Lwów w tym czasie był nadal miastem kilku nacji, języków i wyznań, ale górowała ludność polska, licząca około 80 procent mieszkańców. Kilkanaście procent stanowili obywatele mówiący językiem ukraińskim, grekokatolicy. Dużą wreszcie grupą występowali Żydzi, posługujący się na co dzień językiem jidysz, żyjący we własnej dzielnicy, położonej na północy miasta, za Teatrem Wielkim. Był jednak spory i ważny odłam społeczności żydowskiej całkowicie spolonizowanej, Polacy wyznania mojżeszowego: lekarze, adwokaci, pisarze i artyści, całkowicie utożsamiający się z kulturą i cywilizacją polską. Podobnie było z lwowską inteligencją pochodzenia ormiańskiego i karaimskiego.
Lwowiaków zawsze łączył szczery patriotyzm i mocna wieź wspólnoty, optymizm i radość życia. Sprzyjały temu codzienne przechadzki po ulicy Akademickiej, którym patronował Adam Mickiewicz na swej wyniosłej kolumnie, odbierający laur od geniusza sławy, sprzyjały temu niedzielne mszalne „dwunastówki“, spacery po parku Kilińskiego i na plac Powystawowy, sprzyjał temu wreszcie lwowski sport, rozwinięty w tym mieście bardziej niż gdzie indziej.
(ze Słowa wstępnego prof. Zdzisława Żygulskiego jun.)
Tagi produktowe

 Tip: Type the quantity (default is 1) and click "Add to cart" button to order online.