Niedostepny
Ostatnio widziany
08.11.2021
|
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Sean Longden
|
Tytuł / Title
|
1945 Polowanie na niemieckich naukowców
|
Język / Language
|
polski
|
Seria (cykl) / Part of series
|
SEKRETY HISTORII
|
Wydawca / Publisher
|
RM
|
Rok wydania / Year published
|
2013
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Miękka
|
Wymiary / Size
|
16.0x21.5 cm
|
Liczba stron / Pages
|
376
|
Ciężar / Weight
|
0,6300 kg
|
|
|
Wydano / Published on
|
14.11.2013
|
ISBN
|
9788377730997 (9788377730997)
|
EAN/UPC
|
9788377730997
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Book in Polish by Sean Longden. Sean Longden, pisarz i znawca II wojny światowej, jako pierwszy opowiedział światu historię T-Force – tajnej jednostki armii brytyjskiej do zadań specjalnych podczas ostatnich miesięcy wojny.
Longden, który dotarł do utajnionych dotychczas dokumentów i coraz mniej licznych uczestników tych wydarzeń, w pasjonujący sposób relacjonuje operacje, dzięki którym zachodni alianci zdobyli tajemnice wojskowe i przemysłowe III Rzeszy. T-Force udało się też przechwycić wybitnych niemieckich naukowców, w tym Helmuta Waltera – specjalistę od okrętów podwodnych, inżyniera Maksa Kramera – wynalazcę zdalnie kierowanych bomb Fritz X i Henschel 293 oraz profesora Ottona Hahna – laureata Nagrody Nobla w dziedzinie chemii za prace nad rozszczepieniem jądra atomu.
Ta książka zawiera wiele fascynujących historii między innymi o tym, jak brytyjski major, bohater spod Arnhem, mimo zakazu swoich dowódców przemierza bez broni wrogi kraj, aby w przemoczonym mundurze i z nogą w gipsie stanąć przed akademią marynarki wojennej w Kilonii i zażądać poddania się miasta, w którym stacjonuje 40 tysięcy niemieckich żołnierzy. Co najdziwniejsze, udaje mu się i dzięki temu Dania nie wpada w ręce Rosjan.
Świat na dziesięciolecia zapomniał o dokonaniach tych bohaterów, a Sean Longden przywraca im należną chwałę.
Chwilami trzeba przerwać lekturę i przypomnieć sobie, że czyta się książkę historyczną, a nie przygody agenta 007.