Trylogia gniewu to trzy opowiadania napisane w 2013 roku i wydane w formie ebooka, które nigdy nie ukazały się na papierze. Niniejsza książka zawiera wszystkie trzy historie zredagowane na nowo pl
Dwie siostry. Vanessa Moonlight, gwiazda metalowego zespołu Slaughterhouse oraz Kasandra, graficzka komputerowa i malarka. Gdy Vanessa próbuje targnąć się na swoje życie, z Bieszczad
Jowita jest młodą ćpunką. Jej życiem rządzą nieustanne imprezy i narkotyki. Gdy przedawkowuje kolejny raz, jej chłopak Maciek postanawia odciąć ją od wpływu zgubnego nałogu oraz niewłaściwych znajomy
Karolina Kaczkowska "Pieśń Zielenicy" - Czasem przychodzi taki moment, że trzeba się zatrzymać, oderwać od codzienności i przemyśleć swoje życie . Czasem z pozoru nieistotne spotkania stają się klucz
Dla paczki przyjaciół weekendowy wypad za miasto miał być okazją do wyluzowana się i ucieczki od problemów. Piwo, trawka, słońce na niebie i opuszczony, leśny ośrodek kolonijny, gdzie powoli na jaw w
Dla paczki przyjaciół weekendowy wypad za miasto miał być okazją do wyluzowana się i ucieczki od problemów. Piwo, trawka, słońce na niebie i opuszczony, leśny ośrodek kolonijny, gdzie powoli na jaw w
"Ofiarologia" to zbiór opowiadań Tomasza Czarnego i pierwszej damy polskiego horroru ekstremalnego - Karoliny Kaczkowskiej. Czytelnik doświadczy tu wszystkiego, co charakteryzuje horror naturalistycz
Przez Polskę przelewa się dziwna fala samobójstw i wyjątkowo brutalnych morderstw. Na pierwszy rzut oka nic nie łączy ofiar i miejsc zbrodni, ale czy na pewno?Sonia Podgórska i Igor Zarzeck
John Everson i Tomasz Czarny, dobrze znani twórcy literatury grozy połączyli siły, aby razem stworzyć niesamowity zbiór opowiadań.
Sekrety to piętnaście opowiadań i napisana wspólnie nowela pt. „Przy
„Ofiarologia” to zbiór opowiadań Tomasza Czarnego i pierwszej damy polskiego horroru ekstremalnego - Karoliny Kaczkowskiej. Czytelnik doświadczy tu wszystkiego, co charakteryzuje horror naturalistycz
Była zwykłą biurwą, do tego zupełnie nie przepadała za towarzystwem ludzi. Taka była Regina, bo o niej właśnie mowa. Swoje kontakty ze współpracownikami ograniczała do absolutnego minimum. Niczym się