Newsletter

Otrzymuj jako pierwszy informacje o nowościach i promocjach!

Email:
Wyrażam zgodę na otrzymywanie oferty handlowej. Więcej
To pole jest wymagane
Akceptuję regulamin
To pole jest wymagane

Nasz newsletter wysyłany jest zwykle raz na miesiąc.

Święty i błazen Jan Góra w odsłonach Jana Grzegorczyka

Jan Góra , Jan Grzegorczyk

Święty i błazen Jan Góra w odsłonach Jana Grzegorczyka Polish Books Canada
Niedostepny
Ostatnio widziany
02.07.2019

Zobacz dostępne formy płatności.

 
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type książka / book
Dział / Department Książki i czasopisma / Books and periodicals
Autor / Author Jan Góra , Jan Grzegorczyk
Tytuł / Title Święty i błazen
Podtytuł / Subtitle Jan Góra w odsłonach Jana Grzegorczyka
Język / Language polski
Wydawca / Publisher ZYSK I S-KA
Rok wydania / Year published 2014
   
Rodzaj oprawy / Cover type Twarda z obwolutą
Wymiary / Size 17.0x23.0 cm
Liczba stron / Pages 432
Ciężar / Weight 0,8800 kg
   
Wydano / Published on 22.04.2014
ISBN 9788377854754 (9788377854754)
EAN/UPC 9788377854754
Stan produktu / Condition nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
Book in Polish by Jan Góra, Jan Grzegorczyk. PUBLICZNA SPOWIEDŹ WIELKIEGO GRZESZNIKA, KTÓRY PRAGNIE ZOSTAĆ ŚWIĘTYM
Święty i błazen – niepowtarzalna w swej szczerości opowieść dominikańskiego wizjonera.
Jan Góra, który co roku przyciąga na pola Lednicy pod Rybę 100 tysięcy ludzi, dla jednych jest charyzmatykiem, dla innych błaznem i hochsztaplerem pożerającym swoich współpracowników.
Nad Lednicą, u źródeł chrzcielnych Polski, ojciec Jan wypełnia wypaloną przez PRL i współczesne media wyobraźnię młodych chrześcijańskimi symbolami. Góra to żywioł, budując swój teatr, rani i sam jest raniony. Zdążając do celu, idzie na skróty. Jego nielegalne metody działania wykańczają biskupów i przełożonych. „Zostawcie go, to co robi jest Boże!”, usprawiedliwiają go obrońcy. Czy rzeczywiście chroni go „niebiański immunitet”?
Dopóki żył Jan Paweł II, Góra miał w nim potężne wsparcie. Papież mu wyznaczał zadania i błogosławił. Po jego śmierci postawiono mu zarzut, że się wypalił i nie potrafi żyć w epoce po „21:37”.
Józef Tischner pytany, co sądzi o Janie Górze, odpowiedział krótko: „Jeden taki musi być”.
Prowadzący sąd nad Janem Górą Grzegorczyk nie ogranicza się do przesłuchiwania oskarżonego. Co chwila wzywa świadków jego życia. Nie ma innego wyjścia – Góra albo zostanie wyniesiony na ołtarze albo spłonie na stosie.
„Nie dziwię się, że Góra zdecydował się na tę spowiedź. Przed Grzegorczykiem nawet
puszki z konserwami same się otwierają”.
Aleksander Rozenfeld
Jan Góra pozwalał sobie przy Papieżu na zachowania i działania, o których inni baliby się nawet pomyśleć. Niektórzy określiliby je jako nieodpowiednie albo gorszące.
A Papież, gdy Góra wsadzał jego rękę do wiaderka z silikonem protetycznym po to, aby uzyskać
odlew jego dłoni dla potomnych, stukał się widelcem w czoło i mówił do księdza Dziwisza:
„Stasiu, po co z tym facetem zaczęliśmy się zadawać?”, i ponownie zapraszał ojca Górę, i wspomagał jego projekty, plany, wizje...
***
— Podobno kiedy ojciec wstąpił do zakonu, to na brzydkie słowo mdlał jak św. Stanisław Kostka, a teraz sam ojciec wyznał Marii Okońskiej, że przeklinanie jest ojca grzechem głównym...
— Tak, Jasiu, stwardniałem… Język z budowy dociera i rozbudza. Nie można pieszczotliwie kłaść cegły. A ja kładłem jej niemało. Ofiary są, niestety. Żal mój jest także. Ale czy zdołam się poprawić, jak obiecałem Marysi Okońskiej, to zależy od łaski, o którą proszę codziennie.
(Fragmenty książki
Inne wydania:
Nośnik
Type
Oprawa
Cover
Rok wydania
Year published
Dostępność
Availability
Pokaż
Show
książka / book Miękka ze skrzydełkami 2014 Niedostępna [pokaż]
Klienci, którzy kupili ten produkt nabyli również
Tagi produktowe

 Tip: Type the quantity (default is 1) and click "Add to cart" button to order online.