Newsletter

Otrzymuj jako pierwszy informacje o nowościach i promocjach!

To pole jest wymagane
To pole jest wymagane

Nasz newsletter wysyłany jest zwykle raz na miesiąc.

Krzew tamaryszku. Pamiętniki czerwonej szminki. Tom 11

Krystyna Nepomucka

Krzew tamaryszku. Pamiętniki czerwonej szminki. Tom 11
Niedostepny
Ostatnio widziany
26.06.2017
$4,98
Zobacz dostępne formy płatności.
:

 

Product info / Cechy produktu:

Rodzaj (nośnik) / Item type książka / book
Dział / Department Książki i czasopisma / Books and periodicals
Autor / Author Krystyna Nepomucka
Tytuł / Title Krzew tamaryszku. Pamiętniki czerwonej szminki. Tom 11
Seria (cykl) / Part of series Pamiętniki pisane szminką
Wydawca / Publisher Edipresse Polska
Rok wydania / Year published 2014
   
Rodzaj oprawy / Cover type Miękka
Wymiary / Size 11.0x18.0 cm
Liczba stron / Pages 288
Ciężar / Weight 0,2080 kg
   
Wydano / Published on 18.04.2014
ISBN 978-83-7769-504-3 (9788377695043)
EAN/UPC 9788377695043
Stan produktu / Condition nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
Osoba Odpowiedzialna / Responsible Person Osoba Odpowiedzialna / Responsible Person
Krystyna Nepomucka – autorka ponad 30 powieści dla dorosłych i młodzieży. Studiowała medycynę, nauki prawno-administracyjne, plastykę, filologię polską, a więc spróbowała wszystkiego po trochu. Prze lata pracowała w „Za i Przeciw” i „Chłopskiej Drodze”. Zadebiutowała w 1945 r. na łamach „Wiadomości Londyńskich” powieścią w odcinkach „Romans z Busiem”. Została ona wydana w Polsce dopiero w 1960 r. pod tytułem „Małżeństwo niedoskonałe”.
W kolekcji „Pamiętniki pisane szminką” prezentujemy całą twórczość pisarki.

Będziemy śledzić dalsze pogmatwane losy głównej bohaterki oraz jej najbliższych. Właściwie już rozwiedziona lekarka samotnie wychowuje maleńką córeczkę. Powojenna rzeczywistość zmusza ją do podróży po różnych miastach Polski, a życie wciąż przynosi przykre niespodzianki, których autorami są ojciec pijanica, komiczny jeszcze mąż Busio, zły duch rodziny Wykolejeniec, a także tajemniczy angielski korespondent…

„Nazywam się Annemarie… - wydukałam, szlochając. Nie potrafiłam powstrzymać łez. Coś we mnie pękło, wyzwoliło się, przerwało tamę niewypłakanych przez te wszystkie lata łez. Czułam, że za chwilę zacznę krzyczeć.
- Annemarie? – powtórzył z namysłem i niedowierzaniem. – Annemarie z Polskie?
Bez słowa przytaknęłam skinieniem głowy, rozmazując wierzchem dłoni łzy, nad którymi bezskutecznie usiłowałam zapanować.
- Mein Gott! – wykrzyknął w taki sposób, jakby spotkało go nieszczęście. – Mein Gott… - powtórzył zdruzgotany.”

 Tip: Type the quantity (default is 1) and click "Add to cart" button to order online.