Niedostepny
Ostatnio widziany
06.03.2019
|
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Zofia Reklewska-Braun
|
Tytuł / Title
|
Jak to naprawdę było?
|
Język / Language
|
polski
|
Wydawca / Publisher
|
Prohibita
|
Rok wydania / Year published
|
2015
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Twarda
|
Wymiary / Size
|
15.5x21.5 cm
|
Liczba stron / Pages
|
108
|
Ciężar / Weight
|
0,2620 kg
|
|
|
ISBN
|
9788361344810 (9788361344810)
|
EAN/UPC
|
9788361344810
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Book in Polish by Zofia Reklewska-Braun. Siadam przed komputerem, w naszym amerykańskim domu, w miejscowości Getzville, w stanie Nowy Jork, zimą, na początku roku 2012, by zapisać moje wspomnienia z tamtego tak ciemnego dziesięciolecia w Polsce. Od czego tu zacząć?
Zamykam oczy i pozwalam sobie na luksus przywołania w pamięci różnych, pozornie nic nie znaczących obrazów z naszego życia tam, „przed potopem”. Po 27 latach życia w Ameryce wydają mi się baśnią z tysiąca i jednej nocy...
Fragmenty wspomnień:
Stara szkoła wychowawcza, przejęta od naszych rodziców pamiętających jeszcze Polskę pod zaborami, mówi, że nie jest najważniejsze co człowiek osiąga w życiu. Istotne jest natomiast kim jest i jak żyje.
Tymczasem pierwsze słowa, jakie wypowiedział do nas sprawujący liturgię zakonnik, były zupełnie poza kontekstem mszalnym: „Może nie wszyscy państwo już wiedzą, że tej nocy wprowadzono w Polsce stan wojenny!”. Taka prosta informacja. Nic więcej. Bez komentarza, bo i co i jak miał to kapucyn komentować?
Uczymy się nowego życia. Wszystko jest inne. Pokonujemy kłopoty językowe i powoli oswajamy się z amerykańską angielszczyzną. Rewelacyjne okazują się sklepy. Po prostu jest w nich wszystko. Trudno w to uwierzyć. Żal, że tamci w kraju tego nie mają. Wysyłamy paczki i pieniądze do rodziny i przyjaciół. Kraj powraca wciąż w naszych rozmowach.?