Dostępny
Dostępne
mniej niż 10 sztuk.
|
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Gustave Flaubert
,
George Sand
|
Tytuł / Title
|
Korespondencja
|
Język / Language
|
polski
|
Seria (cykl) / Part of series
|
WIELCY PISARZE W NOWYCH PRZEKŁADACH
|
Wydawca / Publisher
|
SIC!
|
Rok wydania / Year published
|
2013
|
Tytuł originału / Original title
|
Correspondance
|
Języki oryginału / Original lanugages
|
francuski
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Twarda
|
Wymiary / Size
|
14.0x21.0 cm
|
Liczba stron / Pages
|
336
|
Ciężar / Weight
|
0,4150 kg
|
|
|
ISBN
|
9788361967514 (9788361967514)
|
EAN/UPC
|
9788361967514
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Book in Polish by Gustave Flaubert, George Sand. Korespondencja Gustave’a Flauberta i George Sand to pierwszy po polsku, obszerny wybór listów obojga pisarzy, obejmujący okres ich znajomości i przyjaźni od roku 1863 do śmierci Sand w roku 1876. „Kiedy rozpoczyna się wymiana listów, ona ma pięćdziesiąt dziewięć lat, jest znaną i szanowaną pisarką, autorką czterdziestu powieści – on, o siedemnaście lat młodszy, jest autorem Pani Bovary i Salambo, których znaczenie mało kto wówczas rozumiał. Ona, od lat żyjąca w separacji z mężem, obraca się w kręgach literackich i artystycznych Paryża, otoczona aurą skandalu z racji prowokującej niezależności, męskich strojów i licznych kochanków, w tym tak znakomitych, jak Alfred de Musset i Fryderyk Chopin. On jest prowincjuszem z wyboru i może pochwalić się tylko jednym głośnym romansem: z trzeciorzędną literatką Luizą Colet (…) – pisze we wstępie tłumacz, Ryszard Engelking, autor nowego przekładu Pani Bovary. – George Sand od razu dostrzegła wielki talent Flauberta, ale nie potrafiła zrozumieć jego założeń estetycznych. Jak dowodzą jej listy, nie zrozumiała ich nigdy i z uporem usiłowała namówić przyjaciela, by – idąc jej śladem – nieco lżej traktował swoje pisarstwo. (…) Flaubert nie próbował jej nawracać i cierpliwie przedstawiał swoje poglądy. Jej powieści podziwiał za młodu, skłaniały go wtedy do marzeń. Później o jej utworach wyrażał się jak najgorzej, twierdząc, że pisane są sercem, a nie głową. Po latach, kiedy zaprzyjaźnił się z autorką, próbował czytać je sercem. (…) Na różnicach i podobieństwach, zastrzeżeniach i szacunku tych dwoje niezwykłych ludzi, bliskich kresu życia, zbudowało wielką przyjaźń. Zebrane tu listy, uważane za najpiękniejszą z francuskich korespondencji literackich, są tej przyjaźni świadectwem”.