Newsletter

Otrzymuj jako pierwszy informacje o nowościach i promocjach!

Email:
Wyrażam zgodę na otrzymywanie oferty handlowej. Więcej
To pole jest wymagane
Akceptuję regulamin
To pole jest wymagane

Nasz newsletter wysyłany jest zwykle raz na miesiąc.

Ostatni zlot aniołów Z rękopisu sylwy Mariana Pankowskiego sześć rozmaitych dni wybrał Piotr Marecki, edytor

Marian Pankowski

Ostatni zlot aniołów Z rękopisu sylwy Mariana Pankowskiego sześć rozmaitych dni wybrał Piotr Marecki, edytor Canada Bookstore
Niedostepny
Ostatnio widziany
05.12.2024

Zobacz dostępne formy płatności.

 
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type książka / book
Dział / Department Książki i czasopisma / Books and periodicals
Autor / Author Marian Pankowski
Tytuł / Title Ostatni zlot aniołów
Podtytuł / Subtitle Z rękopisu sylwy Mariana Pankowskiego sześć rozmaitych dni wybrał Piotr Marecki, edytor
Język / Language polski
Seria (cykl) / Part of series SERIA LITERACKA
Wydawca / Publisher Wydawnictwo Krytyki Politycznej
Rok wydania / Year published 2007
   
Rodzaj oprawy / Cover type Miękka
Wymiary / Size 12.5x19.5 cm
Liczba stron / Pages 72
Ciężar / Weight 0,0840 kg
   
ISBN 9788361006077 (9788361006077)
EAN/UPC 9788361006077
Stan produktu / Condition nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
Book in Polish by Marian Pankowski. O KSIĄŻCE

Najnowszą powieść autor Pątników z Macierzyzny ubrał w gatunek staropolskiej sylwy, która rozgrywa się... w przyszłości. W zaświatach odbywa się Ostatni Zlot Aniołów, na który zaproszony zostaje główny bohater powieści – stukiludziesięcioletni Marian Pankowski. Obserwuje tam m.in. „pokaz mód metafizycznych” czy turniej na „fraszkę ero-skatologiczną” całkiem po ludzku zachowujących się Aniołów...

Pierwsza polska powieść postsekularna.

FRAGMENT POWIEŚCI

– Aaaaj! Aaaaj! – strasznie zapiszczy Aniołka, bo koniec jej aksamitnego spływu z niebios na grzeszny padół... Urwał się, kurwa, jeden z kabli, na których Aniołka Józia harmonijnie się huśtała, w szafirowym, grudniowym eterze. Teraz ukośnie se dynda i przez łzy rozpaczy widzi ubawione gęby mieszczan i mieszczek. A do tego popłoch wyrwanych ze snu pastuszków! Spieprzają, aż się piętami po dupie kopią!

O AUTORZE

Marian Pankowski (1919 r. w Sanoku) - od 1938 r. studiował filologię polską na UJ, uczestniczył w kampanii wrześniowej 1939, w latach 1942–1945 był więźniem obozów koncentracyjnych w Oświęcimiu, Gross-Rosen i Bergen-Belsen. Od 1945 roku mieszka w Brukseli. Poeta, prozaik, dramaturg, historyk literatury, tłumacz. Wydał m.in. Smagłą swobodę (1955), Matuga idzie (1959), Kozaka i inne opowieści (1965), Rudolfa (1980, 1984, 2005, 2007), Pątników z Macierzyzny (1987, 2007), Putto (1994), Z Auszwicu do Belsen (2000), W stronę miłości (2001), Bal wdów i wdowców (2006). Był dwukrotnie nominowany do Nagrody Literackiej Nike (2001, 2002). Jest jednym z najlepszych, a zarazem najmniej znanych w Polsce, pisarzy mieszkających i tworzących poza granicami kraju.

Informacja dotycząca wprowadzenia produktu do obrotu:
Ten produkt został wprowadzony na rynek przed 13 grudnia 2024 r. zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami (Dyrektywą o ogólnym bezpieczeństwie produktów). W związku z tym może on być nadal sprzedawany bez konieczności dostosowania do nowych wymogów wynikających z Rozporządzenia o Ogólnym Bezpieczeństwie Produktów (GPSR). Produkt zachowuje pełną legalność w obrocie, a jego jakość i bezpieczeństwo pozostają zgodne z obowiązującymi wcześniej standardami.


Information regarding product placement on the market:
This product was placed on the market before December 13, 2024, in accordance with the applicable regulations at the time (the General Product Safety Directive). As a result, it can continue to be sold without needing to meet the new requirements introduced by the General Product Safety Regulation (GPSR). The product remains fully compliant with all previously valid legal standards, ensuring its continued quality and safety.

Tagi produktowe

 Tip: Type the quantity (default is 1) and click "Add to cart" button to order online.