Dostępny
Dostępne
mniej niż 10 sztuk.
|
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Monika Rakusa
|
Tytuł / Title
|
Żona Adama
|
Język / Language
|
polski
|
Seria (cykl) / Part of series
|
SERIA Z MIOTŁĄ
|
Wydawca / Publisher
|
W.A.B.
|
Rok wydania / Year published
|
2010
|
Języki oryginału / Original lanugages
|
polski
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Miękka ze skrzydełkami
|
Wymiary / Size
|
12.0x19.5 cm
|
Liczba stron / Pages
|
272
|
Ciężar / Weight
|
0,2500 kg
|
|
|
ISBN
|
9788374147514 (9788374147514)
|
EAN/UPC
|
9788374147514
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Book in Polish by Monika Rakusa. Adam i dwie żony.
Adam nie żyje. Wpadł pod tramwaj. O jego śmierci mówiono w Wiadomościach i w Panoramie. Był w końcu, jako krytyk i publicysta, dyżurnym intelektualistą kraju. Miał pięćdziesiąt lat, był megalomanem.
Pierwsza żona - Rita, psychoterapeutka. Znienawidzone imię dostała na pamiątkę po Ricie Hayworth, by była wyzwaniem i karą dla mężczyzn. Zakochiwała się w nich i odkochiwała jak w książkach, piosenkach czy wierszach. Ale naprawdę zależało jej tylko na kobietach. I tylko ich naprawdę się bała.
Druga żona - Anna, redaktorka. Kobieta-bandaż, jak sama siebie określała. Żyjąca gdzieś z boku, poza decyzjami. I zawsze w cieniu pierwszej żony.
Monika Rakusa po mistrzowsku wplata w polską rzeczywistość mityczną opowieść o Lilith i Ewie - dwóch antagonistycznych uosobieniach kobiecości, z których tę pierwszą kultura patriarchalna skazała na wieczne wygnanie. Subtelna i mocna opowieść o odnajdywaniu utraconej kobiecej jedności i szczęścia.
Żonę Adama można oczywiście czytać przez pryzmat feministycznego dyskursu o wykluczeniu - jednak jest to przede wszystkim przypowieść o strategiach przetrwania w nieprzyjaznym świecie, w którym zarówno bunt, jak przystosowanie okazują się nieskuteczne. Rakusa stawia pytania (i diagnozy) ponure i nieprzyjemne - dlatego z reguły omijane przez dzisiejszą literaturę.
Piotr Bratkowski