Subscribe to newsletters

Otrzymuj jako pierwszy informacje o nowościach i promocjach!

This field is required
This field is required

Nasz newsletter wysyłany jest zwykle raz na miesiąc.

Rozkosze i dni

Marcel Proust

Rozkosze i dni books in polish
In Stock
Dostępne 10+ sztuk

Zobacz dostępne formy płatności.

 

Product info / Cechy produktu:

Rodzaj (nośnik) / Item type książka / book
Dział / Department Książki i czasopisma / Books and periodicals
Autor / Author Marcel Proust
Tytuł / Title Rozkosze i dni
Język / Language polski
Wydawca / Publisher Eperons-Ostrogi
Rok wydania / Year published 2019
   
Rodzaj oprawy / Cover type Miękka
Wymiary / Size 12.5x20.5 cm
Liczba stron / Pages 416
Ciężar / Weight 0.4250 kg
   
ISBN 9788366102231 (9788366102231)
EAN/UPC 9788366102231
Stan produktu / Condition nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
Book in Polish by Marcel Proust. Wrażenia, które – one także – nie powrócą już inaczej, jak we śnie, znamionują upływające lata, i  choćby były najmniej poetyckie, niosą w sobie całą poezję tamtego czasu; dlatego nic się tak nie kojarzy z wielkanocnymi dzwonami i pierwszymi fiołkami, jak ostatnie w roku przymrozki, które psują nam wakacje i każą rozpalać ogień przed obiadem. Nie ośmieliłbym się mówić o tych wrażeniach, powracających niekiedy w snach, gdyby nie pojawiły się jako niemal poetyckie, oderwane od obecnego życia, białe jak te wodne kwiaty, których korzenie nie tkwią w ziemi. La Rochefoucauld powiadał, że tylko nasze pierwsze miłości są mimowolne. Podobnie z tymi samotnymi rozkoszami, które później zakrywają  już tylko brak kobiety, służą wyobrażeniu sobie, że ona jest z nami. Lecz gdy jako dwunastolatek po raz pierwszy zamknąłem się w ubikacji na szczycie domu w Combray, w której zawieszono łańcuchy nasion irysa, szukałem tam przyjemności nieznanej, pierwotnej, nie będącej substytutem żadnej innej. *** Jeśli niektóre z tych stron zostały napisane, gdy miałem dwadzieścia trzy lata, to inne […] pisałem w wieku dwudziestu lat. Wszystkie są jedynie powstającą na próżno pianą na wzburzonym morzu życia, które obecnie się uspokoiło. Może jednak nadejść dzień wystarczająco przejrzysty, by Muzy w nim się przejrzały, a wówczas zobaczymy, jak biegnie po powierzchni refleks ich uśmiechów i tańców. Ofiarowuję Ci tę książkę. Jesteś, niestety! jedynym z moich przyjaciół, ze strony którego nie obawiam się krytyki. Ufam, że przynajmniej Ciebie w żadnym fragmencie wolność tonu nie zszokowała. Odmalowałem oblicze niemoralności jedynie u istot o delikatnych sumieniach, które są również zbyt słabe, aby pragnąć dobra, zbyt szlachetne, aby rozkoszować się złem, znając jedynie cierpienie; mogłem mówić o nich tylko ze współczuciem nazbyt szczerym, takim, które by oczyściło te skromne próby pisania. Marcel Proust, z dedykacji dla Williego Heathe’a

Customers who bought this item also bought

 
Product tags

 Tip: Type the quantity (default is 1) and click "Add to cart" button to order online.