Gdzie dzwoniec dzwoni i pluszcz się pluszcze to zbiór tekstów, które pomogą wyćwiczyć wymowę najtrudniejszych głosek w języku polskim, wzbogacą słownictwo związane z porami roku i zmianami zachodzący
Jak się nie bać ortografii?
Ta książka to nie nauka, która bawi – to zabawa, która uczy! Rymowane, łatwe do zapamiętania defincje, przykłady i dyktanda z ortografii. Warto spróbować. "Kto próbuje,
"Dranie w tranie, czyli wiersze trudne niesłychane" to zbiór tekstów, których czytanie i nauka będzie okazją do zabaw językowych w obszarze głosek dźwięcznych i bezdźwięcznych.
Nagromadzenie słów z
Jak się nie bać ortografii?
Ta książka to nie nauka, która bawi – to zabawa, która uczy! Rymowane, łatwe do zapamiętania definicje, przykłady i dyktanda z ortografii. Warto spróbować. "Kto próbuje,
Książka logopedyczna z serii Na końcu języka. Zabawne wiersze, podzielone na cztery grupy (według pór roku), pomogą najmłodszym poprawnie wymawiać głoski: c, cz, ci, dz, dź, dż, s, sz, ś, z, ż, ź.
Co to jest nosówka? Niektórym słowo to od razu skojarzy sie z chorobą psa, inni odpowiedzą, że to coś co pewnie ma związek z nosem. I słusznie!
Nosówki od których aż roi się w "Mule mądrali" Agnie
Czy ktoś z Was widział zęby zięby? A może tańczył cza-czę z praczem? Albo dziurkaczem robił dziurki w dżemie? Jeżeli chcecie się przekonać, jak to możliwe, uruchomcie wyobraźnię, „rozgrzejcie” buzię
"Normalna rzecz, że poeci piszą o języku (w gruncie rzeczy cała poezja o nim jest), kiedy jednak filolog uprawia poezję, to rzecz dużo bardziej godna uwagi. Agnieszka Frączek – germanistka, leksykogr
Banialuki – jak na banialuki przystało – są książką psotną, rozbrykaną i nie całkiem poważną. Autorka wybrała do niej wyrazy dziwne, śmieszne albo po prostu nietypowe. Oprócz słów powszechnie znanych
Jedna literka, a zmiana wielka to kolejna rozbrykana książka Agnieszki Frączek. Autorka przedstawia w niej homofony, czyli wyrazy, które brzmią identycznie, ale różnią się pisownią i znaczeniem. Taki
Wiersze zapraszają do zabawy idiomami, czyli wyrażeniami, które pokazują język. Dzieje się tak nie dlatego, że idiomy są duszą języka, ale również dlatego, że nieznajomość ich prawdziwego znaczenia p
Oto kolejny tomik zabawnych wierszy z idiomami, które pokazują nam język, odsłaniając swoją dwoistą naturę i prawdziwe znaczenie użytych słów. Bez niego trudno jest naprawdę poznać duszę języka, poni
Ta książka wyjaśnia rymem i prozą czym jest przysłowie, podpowiada, jak odróżnić przysłowie od frazeologizmu, zachęca do zabawy przysłowiami. A przede wszystkim: bawi!
Frazeologizm? To brzmi groźnie!
A idiom? Brzmi może trochę lepiej, ale za to dzieciom zwykle kojarzy się opacznie… (...) W tej książce aż roi się od nich! Ale głowa do góry – nie taki diabeł strasz
Frazeologizm? To brzmi groźnie! A idiom? Brzmi może trochę lepiej, ale za to dzieciom zwykle kojarzy się opacznie… (...) W tej książce aż roi się od nich! Ale głowa do góry – nie taki diabeł straszny
Normalna rzecz, że poeci piszą o języku (w gruncie rzeczy cała poezja o nim jest), kiedy jednak filolog uprawia poezję, to rzecz dużo bardziej godna uwagi. Agnieszka Frączek – germanistka, leksykogra
Alfabestia to wiecznie głodny potwór, zjadający litery ze słów. W ten sposób tworzą się nowe wyrazy.
Książka, poprzez zabawę wyrazami nauczy najmłodszych alfabetu.
Świat aż się roi od byków. Pół biedy, jeśli taki byk ma rogi i pasie się na łące. Gorzej, kiedy nie ma ani rogów, ani nawet łat, a zamiast brykać w koniczynie poprzez nasze słowa wdziera się na salon
Jak się nie bać ortografii?
Ta książka to nie nauka, która bawi – to zabawa, która uczy! Rymowane, łatwe do zapamiętania defincje, przykłady i dyktanda z ortografii. Warto spróbować. "Kto próbuje, t
Chcesz wymienić krowę na worek krówek? A może nie wiesz, jak zaadresować list do wujka w Chełmie? Z każdym tego typu problemem możesz przyjść do Kantoru wymiany liter i dokonać korzystnej transakcji
Jedna literka, a zmiana wielka to książka o homofonach (nie mylić z hełmofonami!). Czyli takich wyrazach, które brzmią identycznie, ale różnią się pisownią i znaczeniem. Tak jak kod i kot, smog i smo
Są takie słowa, w których uważne oko (lub ucho) odkryje nazwy zwierząt. Zwierzęta trafiają tam na różne sposoby – albo przez przypadek (jak mucha do dMUCHAnia, a kuc do KUCania), albo w wyniku pewnyc