JACEK URBAŃSKI ur. 1950 w Warszawie. Absolwent SGGW (zootechnika), grafik malarz, karykaturzysta, satyryk, dziennikarz, prozaik, fotografik. Ukazały się następujące tomiki limeryków jego autorstwa:
Jacek Urbański – ur. w 1950 w Warszawie. Grafik, malarz, karykaturzysta, satyryk, dziennikarz, fotografik. Absolwent SGGW w Warszawie (dyplom w1972 roku). Dotychczas ukazały się następujące zbiorki l
Przesłaniem niniejszego tomiku jest limeryk jako lekarstwo. Nie wnikając szczegółowo w niewątpliwie ozdrowieńcze przymioty części literatury prozatorskiej czy poetyckiej, należy powiedzieć zasygnaliz
JACEK URBAŃSKI – ur. 1950 r. w Warszawie. Grafik, malarz, karykaturzysta, satyryk, dziennikarz, prozaik (kilka pseudonimów), fotografik.Miłośnik Tatr, co urzeczywistnia jako namiętny po nich łazik, a
Jacek Urbański - ur. w 1950 roku w Warszawie. Grafik, malarz, karykaturzysta, satyryk, dziennikarz, prozaik, fotografik. Absolwent SGGW w Warszawie (dyplom w 1972 r. ). Dotychczas ukazały się następu
Jacek Urbański jest zarówno grafikiem, malarzem, karykaturzystą, dziennikarzem, aforystą i fotografikiem jak i limerystą. Limeryki dalekowzroczne zilustrował sam, dodając teksty pisane ręcznie, rysun
Jerzy Stanisław Siemasz – literat, autor tekstów piosenek, krytyk jazzowy, tłumacz i Jacek Urbański – grafik, malarz, karykaturzysta, dziennikarz, aforysta i fotografik wspólnie przygotowali tę wyjąt
Pozycja jest próbą całościowego ujęcia zagadnień związanych z systemami geoinformacyjnymi i ich wykorzystaniem. Szczególny nacisk położono w niej na wyjaśnienie istoty tych systemów, czyli możliwości
GIS w badaniach przyrodniczych na rynku i w bibliotekach jest dostępna już od ponad roku, więc na pewno część z czytelników zdążyła się z nią zapoznać. Tym, którzy jeszcze się nie znają tej publikacj
"Limeryki nieco pikantne, to zupełnie co innego niż jajeczko częściowo nieświeże. Bo choć w modzie są sprawy i rzeczy ekstremalne, poezja odlotowa i czad - to warto czasami wyjąć pilniczek i przytępi
Piękno Tatr - jakkolwiek rozumiane przez każdego, można smakować w wielu miejscach tego górskiego masywu. O różnych porach doby oraz o różnych porach roku. A zatem być w Tatrach, bardziej, aniżeli zd