Dostępny
Wysyłka w ciągu 3-4 dni roboczych.
Product info / Cechy produktu
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Robert Kulik
|
Tytuł / Title
|
Odludek. Solitary soldier
|
Wydawca / Publisher
|
Port Arthur
|
Rok wydania / Year published
|
2020
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Miękka
|
Wymiary / Size
|
24.0x15.0 cm
|
Liczba stron / Pages
|
1128
|
Ciężar / Weight
|
1,2650 kg
|
|
|
ISBN
|
978-83-66653-00-9 (9788366653009)
|
EAN/UPC
|
9788366653009
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
To powieść o chłopcu, który usiłował zostać żółnierzem, i człowieku, który przechodzi swoją drogę. Od zachwytu ideą przez obłęd odkrytego absurdu do gorzkiego smaku rozczarowania. Finał jednak nie jest oczywisty. Czy stąpając po śladach bohatera, błądząc z nim jego ścieżkami, Czytelnik dotrze do tego samego co on celu? Dojdzie do tych samych wniosków? W powieści splatają się wątki wojenne z czasu interwencji w Iraku i Afganistanie z silnie zarysowanym motywem realiów sił specjalnych, a także obyczajowe i etnograficzne, w których sportretowano Polskę schyłku XX i początku XXI wieku. Tę prowincjonalną – z czułością drobiazgowego pejzażysty, i tę wielkoformatową – z zadumą nad jej kondycją.
Przez główny nurt wydarzeń przeziera delikatnie tło historyczne. Pozbawione mocnych kotwic w warstwie faktograficznej nie przytłacza gąszczem szczegółów, lecz tworzy subtelny kontekst, dzięki któremu strumień akcji nabiera wyrazistości, naprowadza na nowe tropy i znaczenia.
Nowatorska narracja tworzy siatkę intrygujących połączeń między elementami, które pozornie do siebie nie pasują. Czujność i przenikliwość to ratunek dla zagubionych. Układanka zdarzeń tworzy enigmatyczny wzór, który z biegiem czasu staje się coraz bardziej czytelny, by wreszcie pozwolić odkryć ukryty w nim kod.
Losy bohatera stanowią oś, on sam zaś przygląda się sobie, dostrzegając coraz to nowe pęknięcia w swojej wewnętrznej konstrukcji. Pracowicie dążąc do ponownego złączenia oderwanych fragmentów, używa duchowego i mentalnego spoiwa, które sprawia, że niczym w japońskiej sztuce kintsugi – naprawy potłuczonych ceramicznych naczyń – rysy miast szpecić, stają się wartością. Za sprawą szlachetnych dodatków skaza zmienia się w walor. Czy zawsze?
Powieść pulsuje dwoistością, niejednorodną naturą wszystkiego, co z lenistwa lub z upodobania do prostych rozwiązań niektórzy próbują sprowadzić do jednego wymiaru. Tymczasem wszystko ma drugie dno i swoją przeciwwagę.