Dostępny
Wysyłka w ciągu 3-4 dni roboczych.
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: $17,98
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Katharina Volckmer
|
Tytuł / Title
|
Wizyta
|
Język / Language
|
polski
|
Wydawca / Publisher
|
Pauza
|
Rok wydania / Year published
|
2022
|
Tytuł originału / Original title
|
The Appointment
|
Języki oryginału / Original lanugages
|
angielski
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Miękka ze skrzydełkami
|
Wymiary / Size
|
14.5x20.5 cm
|
Liczba stron / Pages
|
128
|
Ciężar / Weight
|
0,1600 kg
|
|
|
ISBN
|
9788396364128 (9788396364128)
|
EAN/UPC
|
9788396364128
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Book in Polish by Katharina Volckmer. Akcja powieści rozgrywa się w gabinecie milczącego doktora Seligmana, który wysłuchuje monologu swego pacjenta. Poruszane tematy to między innymi nieufność wobec lekarzy, seksroboty, złamane serce, wyrzuty sumienia Niemców żyjących po Holokauście – czytelnik zaś ma wrażenie, że siedzi tuż obok, na kozetce. Czy na pewno narrator zwierza się psychoanalitykowi? Lekarz żydowskiego pochodzenia słucha erotycznych fantazji o Hitlerze i wspomnień o dziadku, który zostawił „skromną
sumkę”, a dorobił się jej, pracując jako zawiadowca stacji kolejowej znajdującej się niedaleko Auschwitz.
W połowie książki poznajemy intymny sekret, choć już wcześniej dostajemy wiele wskazówek co do celu tej wizyty. Powrót do tematu, od którego rozpoczęła się ta opowieść – nazistów – podkreśla smutną prawdę, jak trudno jest spełnić największe marzenie: mieć czystą przeszłość. Równie ważnym motywem tej powieści okazuje się milczenie. Niełatwe zmagania z tym, co było, problemy tożsamości, wiary, zbrodni i kary podane w niezwykle przekonującej formie monologu przeplatanego zabawnymi, ironicznymi, czasem surrealistycznymi komentarzami, nie pozwalają czytelnikowi oderwać się od lektury.
Ta książka rozbija beton. Autorka wyjątkowo zgrabnie rozprawia się z wielką historią, która do tej por y wydawała się nietykalna i którą zawsze opowiadano w ten sam sposób: nudno, sucho, na wielkim dystansie. Volckmer zupełnie zmienia w swojej narracji optykę i punkty ciężkości – robi wszystko na odwrót, łamie zasady i zdaje się zupełnie rezygnować z fałszywego wstydu. Uwielbiam jej żar ty i ten lekko autystyczny, nic nierobiący sobie z ewentualnej niestosowności bieg myśli – jestem nim totalnie zauroczona. Ta książka to też środkowy palec wyciągnięty w stronę mentalnych dziadersów. Cieszę się, że ktoś w końcu pisze w ten sposób – bo wszyscy tego potrzebujemy!!!
Dorota Kotas
Przekraczająca granice... wywrotowa.
„The New Yorker”