Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Remigiusz Piotrowski
|
Tytuł / Title
|
Niezwykły świat przedwojennego futbolu
|
Język / Language
|
polski
|
Wydawca / Publisher
|
Wydawnictwo Naukowe PWN
|
Rok wydania / Year published
|
2019
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Twarda
|
Wymiary / Size
|
15.0x21.0 cm
|
Liczba stron / Pages
|
384
|
Ciężar / Weight
|
0,5680 kg
|
|
|
Wydano / Published on
|
12.08.2019
|
ISBN
|
9788301206383 (9788301206383)
|
EAN/UPC
|
9788301206383
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Book in Polish by Remigiusz Piotrowski. - Dlaczego kluby nie mogły płacić piłkarzom?
- Ile kosztowało „ustawienie” meczu w II RP?
- Jak wyglądał trening przedwojennej drużyny?
- Dlaczego rabin przerwał mecz?
„Na stadionie sportowym 20 000 ludzi wrzeszczy, denerwuje się, rzuca czapkami, demonstruje… Ze wszystkich stron Polski nerwowe telefony: wygrali czy skapitulowali?”
Książka przybliża barwny świat przedwojennego futbolu. Świat pełen sprzeczności, w którym po boiskach biegali robotnicy i inteligenci, a choć żaden z nich nie mógł na piłce zarabiać, na boku dorabiało na niej wielu. To wtedy działacze świecili przykładem a po cichu część z nich snuła misterne intrygi; gwiazdy rozbudzały wyobraźnię tłumów, by po chwili okładać się pięściami po głowach, a eleganccy dżentelmeni w kapeluszach rozprawiali na trybunach o sztuce i… lżyli do utraty tchu sędziego-kalosza. To w końcu świat idealistów, romantyków i niepokornych pionierów. Pełen pasji, humoru. Dziwny i intrygujący.
Autor opowiada nam historię o tym, co jedli przedwojenni piłkarze, jak podróżowali, co im spędzało sen z powiek. Wspomina o największych skandalach, zajadłych polemikach, klubowych animozjach, osobliwych przesądach, piłkarskich zwyczajach, nadziejach, radościach i rozczarowaniach. Odkrywa słodko-gorzkie realia tego, czym był futbol w II RP, a czym niekiedy bywał i czy nadal coś nas z nim łączy.