In Stock
Dostępne
mniej niż 10 sztuk.
|
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Marek Romański
|
Tytuł / Title
|
Pająk/Ciekawe Miejsca
|
Język / Language
|
polski
|
Wydawca / Publisher
|
Ciekawe Miejsca
|
Rok wydania / Year published
|
2018
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Miękka
|
Wymiary / Size
|
11.8x20.0 cm
|
Liczba stron / Pages
|
250
|
Ciężar / Weight
|
0.2150 kg
|
|
|
Wydano / Published on
|
9/28/2018
|
ISBN
|
9788366022317 (9788366022317)
|
EAN/UPC
|
9788366022317
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Book in Polish by Marek Romański. Warszawa, dwudziestolecie międzywojenne. Stolicą wstrząsa fala tajemniczych zabójstw wysoko postawionych dyplomatów. Najpierw w restauracji „Savannah” zostaje zasztyletowany sekretarz ambasady włoskiej. Następnie ginie konsul Republiki Czechosłowacji. Inni dyplomaci dostają pogróżki. Przypuszczalnie ktoś chce wpłynąć na stosunki dyplomatyczne Polski z zaprzyjaźnionymi krajami. Skomplikowaną sprawę usiłuje rozwikłać znakomity agent śledczy Edward Durski, który jednak sam wkrótce znajdzie się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Pomaga mu reporter Mariusz Elizeusz Arkturus. Z tajemniczymi morderstwami związek wydaje się mieć tajemnicza blondynka, która znika w niewyjaśniony sposób oraz nie mniej zagadkowy Chińczyk.
Fragment książki:
"Jeden rzut oka od progu gabinetu przekonał go, że kelner mówił prawdę. Mężczyzna, który jeszcze przed dziesięcioma minutami pił wino z kieliszka i rozkosz pocałunków z ust kobiety, leżał skrwawiony, oparty bezwładnie o poręcz miękkiej kanapy gabinetu. W lewej piersi zamordowanego tkwił po rękojeść mały sztylet, o klindze tak wąskiej, jak wąski jest most As-Sirat, przez który przejść muszą dusze wiernych muzułmanów, by dotrzeć do wrót raju.
Zarządzający zamknął drzwi gabinetu i pośpieszył do telefonu. Wpierw jednak przeczytał kartkę, którą dała szwajcarowi dla zamordowanego jasnowłosa kobieta, zanim, w podejrzanym pośpiechu, opuściła restaurację. Widniały na niej słowa, nakreślone charakterystycznym ostrym pismem kobiecym.
Zaraz powracam
Lecz nie powróciła nigdy."