Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Leonard Pietraszak
,
Katarzyna Madey
|
Tytuł / Title
|
Ucho od śledzia
|
Język / Language
|
polski
|
Wydawca / Publisher
|
Muza
|
Rok wydania / Year published
|
2015
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Twarda
|
Wymiary / Size
|
15.0x21.0 cm
|
Liczba stron / Pages
|
368
|
Ciężar / Weight
|
0.4700 kg
|
|
|
Wydano / Published on
|
4/8/2015
|
ISBN
|
9788377589465 (9788377589465)
|
EAN/UPC
|
9788377589465
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Book in Polish by Leonard Pietraszak, Katarzyna Madey. Portret Leonarda Pietraszaka – niezwykłego człowieka i aktora. Obraz życia teatralnego Łodzi, Poznania i Warszawy, którego był świadkiem i uczestnikiem przez kilkadziesiąt lat pracy. Swoisty hołd złożony znakomitym postaciom polskiego teatru i filmu, które powoli odchodzą w zapomnienie...
Pułkownik Dowgird z Czarnych chmur, Karol Stelmach z "Czterdziestolatka" czy Gustaw Kramer z obu części filmu "Vabank" – z tymi rolami najczęściej się kojarzy. Ale to również aktor wielu wspaniałych kreacji teatralnych: Gustaw w "Ślubach panieńskich", Romeo w "Romeo i Julia", Mackie Majcher w "Operze za trzy grosze", Naczelnik w "Policji", Don Juan w "Nocy z Don Juanem", które stworzył na deskach teatrów poznańskich i warszawskiego Ateneum.
Leonard Pietraszak w rozmowie z Katarzyną Madey wspomina dzieciństwo w trudnych wojennych czasach i ukochaną Bydgoszcz. Z poczuciem humoru opowiada, jak nie został skrzypkiem, bokserem ani dziennikarzem. Kariera aktorska, która szybko nabrała tempa, była dla niego samego zaskoczeniem. Kolejne role zmieniały jego życie i przysporzyły mu wielu wiernych przyjaciół. Dziś jest nie tylko wybitnym aktorem, lecz także kolekcjonerem dzieł sztuki.
Czy można na niego liczyć w przyjaźni, zdradzi Wiesław Ochman, jakim jest partnerem na scenie, opowiedzą Elżbieta Starostecka, Ewa Wiśniewska i Grzegorz Damięcki.