Życie byłoby nie do zniesienia, gdybyśmy pamiętali wszystko. Rzecz jednak w tym, by wiedzieć, co zapomnieć. A za własną zbyt krótką pamięć Rue Hunter może zapłacić głową. I to nie tylko swoją.
W Kalifornii nie wykonano egzekucji na więźniu od 2006 roku, a od ponad pół wieku nie stracono kobiety. Ale wkrótce się to zmieni – po ponad dwudziestu latach w celi śmierci Rue Hunter wreszcie poniesie karę za podwójne morderstwo. Chyba że Jessica Shaw, prywatna detektywka, zdecyduje się zakłócić senną atmosferę pustynnego miasteczka i rozdrapać stare rany. Ale sprawa nie jest prosta: Rue nie pamięta, żeby zabiła ludzi, których kochała, przypomina sobie jednak krew i krzyki. A dowody świadczą przeciwko niej.
Bohaterka trzymającej w napięciu We mgle w nieprzyzwoicie dobrej odsłonie – jeszcze bardziej bezczelna, nabuzowana adrenaliną i niecofająca się przed niczym
Detektywka nie ma wątpliwości: w małych miasteczkach zawsze coś się dzieje, trzeba tylko patrzeć we właściwą stronę. Mieszkańcy Hundred Acres znaleźli już winną i mogliby za dużo stracić, gdyby się okazało, że się pomylili. Śledztwo prowadzi do miejscowego komisariatu policji i do nigdy niewyjaśnionego morderstwa policjanta badającego sprawę Rue, a Jessica ma dziesięć dni, by rozplątać sieć kłamstw, tajemnic i zależności. Nie wie jednak, że stawką w grze będzie także jej własne życie. Odliczanie już się zaczęło.