Anzelm Szarotka, starszy księgowy, przyjeżdża do pensjonatu Funduszu Wczasów Pracowniczych, przekształconego ze starego zamku. Już pierwszego wieczoru burzowa aura zapowiada tajemnicze wydarzenia.
Nikodem Prot, przyjeżdżając do małego polskiego miasta z Anglii, staje się świadkiem morderstwa inżyniera Remzy, kluczowej postaci związanej z tutejszymi Zakładami Metalurgicznymi. Na miejscu pozn
Justyna Skoroń, młoda chemiczka, wyjeżdża nad morze, by po tragicznej śmierci ojca odnaleźć spokój i odpowiedzi na pytania związane z jego pracą naukową. Zamieszkuje w pensjonacie Złota Pani, gdzi
Wiedeń, tajemniczy sklep z pamiątkami i pięć stron maszynopisu tak zaczyna się misterna gra, której stawką jest światowy rynek paliw. Młody Polak, Kowalski, podczas turystycznej wycieczki wplątuj
W bieszczadzkim schronisku życie toczy się spokojnym rytmem do dnia, gdy goście dowiadują się o egzekucji Cezarego Komasy, byłego mieszkańca skazanego za szpiegostwo i morderstwo. Alina, młoda pok
Nocą z kasy fabryki znika astronomiczna suma niemal trzy tysiące złotych, przeznaczone na wypłaty dla pracowników a po jednym ze strażników zostaje tylko biała linia na podłodze. Drugi strażnik,
Opowieść zaczyna się od dramatycznej sceny morderstwa Bogumił Bogusz, mąż Łucji, o wiele lat od niej starszy, umiera po tym, jak przyłapuje ją z kochankiem. Przed śmiercią rzuca na nią przekleńst
Książka Zapach pieczeni Kazimierza Korkozowicza to kryminał osadzony w realiach schyłkowego PRL-u, pełen intryg i tajemnic związanych z ukrytym łupem po napadzie na bank. Historia koncentruje się
Roku Pańskiego 1408 na granicy polsko-krzyżackiej sytuacja jest napięta. Poddani króla Jagiełły szepczą o nadchodzącej wojnie z Zakonem. Książę Witold – brat stryjeczny króla Polski i wielki książę l
Wydarzenia, opisane w kryminale pt. Urlop Huberta Gardy, rozgrywają się w starym i mrocznym dworze w Klonowie. Po nagłej śmierci pana domu jego córka Janka, nękana złymi przeczuciami, szuka pomocy u
W kryminale pt. "Dom grozy" Hubert Garda otrzymuje od swego dawnego przełożonego, pułkownika Zawistowskiego, list z zaproszeniem do podmiejskiej posiadłości i prośbą o pomoc. Jest początek stycznia.