Swoją opowieść-dziennik „Dom włóczęgi” Mariusz Wilk pisze tak, jak się bierze kolejny oddech. Albo tak, jak się po czasie wraca na wytyczoną niegdyś ścieżkę. To, co zdawało się odruchowe, odkryte, ro
Autor oprowadza czytelnika po magicznym świecie Północy. Tym razem tropa zawiodła Autora do Karelii, do starego, obmywanego falami jeziora Oniego domu, który ożywia zamieszkujący w nim człowiek.