„Dwanaście srok za ogon” to zbiór tekstów o przyrodniczych i okołoprzyrodniczych zainteresowaniach, które miały początek w dziecięcej ciekawości i pasji. Najpierw było samodzielne podglądanie ptaków
„Puszcza Białowieska umiera. Bezwzględny las – zadbany, czysty, produkujący drewno i użytki uboczne – nienawidzi puszczy, pożera więc miejsce po miejscu dziką i wolną przyrodę. Z każdym zgrzytem piły
Wrona Kra witała prezydenta Busha, kruk Curro upodobał sobie słowa z "k" i "r", jedno szczególnie. Potem były szalone bociany, śpiący jeżyk, cała gromada sów, które nie lubiły jadać nocą, i dwie kuny