Subscribe to newsletters

Otrzymuj jako pierwszy informacje o nowościach i promocjach!

Email:
Wyrażam zgodę na otrzymywanie oferty handlowej. Więcej
This field is required
I hereby agree with the terms of service
This field is required

Nasz newsletter wysyłany jest zwykle raz na miesiąc.

Święta w Białej Dolinie

Marcelina Misztal , Przemek Corso

Święta w Białej Dolinie  polish books in canada
In Stock
Dostępne 10+ sztuk

Zobacz dostępne formy płatności.

 
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type książka / book
Dział / Department Książki i czasopisma / Books and periodicals
Autor / Author Marcelina Misztal , Przemek Corso
Tytuł / Title Święta w Białej Dolinie
Język / Language polski
Wydawca / Publisher SQN
Rok wydania / Year published 2024
   
Rodzaj oprawy / Cover type Twarda
Wymiary / Size 14.0x20.5 cm
Liczba stron / Pages 272
Ciężar / Weight 0.3800 kg
   
Wydano / Published on 11/6/2024
ISBN 9788383305851 (9788383305851)
EAN/UPC 9788383305851
Stan produktu / Condition nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
Book in Polish by Marcelina Misztal, Przemek Corso. HISTORIA PIĘKNA JAK GRUDNIOWY WIECZÓR I CIEPŁA JAK KUBEK GORĄCEJ CZEKOLADY Nastała zima stulecia. Śnieg zasypał miasteczko i nadal pada. Czy to oznacza, że święta się nie odbędą? Niestety dorośli wydają się mieć ważniejsze sprawy. Nadleśniczy Bęben sprowadza do Białej Doliny drugiego Łosia Albinosa. Chce zmienić Białą Dolinę w rezerwat tego gatunku. Tata Anaszki się zakochuje i dziewczynka boi się, że teraz wszystko się zmieni. Tata zachowuje się przecież zupełnie inaczej… W życiu Leśniczego Gałązki pojawia się nowy Leśniczy, a jego przełożony zapowiada wielkie zmiany. Gałązka żegna się z ukochaną Leśniczówką… Mia i Anaszka postanawiają walczyć o idealne święta. Tylko co, jeśli „idealne święta” dla każdego znaczą coś zupełnie innego? Zaproś do domu zimową magię! Czeka Cię masa przygód, śmiechu i wzruszeń, a przy tym, kto wie, może dowiesz się, co w Gwiazdce liczy się najbardziej? *** Seria o Białej Dolinie to inteligentne poczucie humoru, lekkość, wspaniali bohaterowie (także ci trzecioplanowi), mądrość, ciepło i brak nachalnego dydaktyzmu, wreszcie – cudowne onomatopeje oraz nonszalancja pozwalająca odsłaniać literackie szwy. Słowem – miodzio. Grzegorz Kasdepke BIOGRAM: Marcelina Misztal – artystka, kompozytorka, autorka tekstów i kreatorka wnętrz… a teraz to już nawet ilustratorka bajek dla dzieci. Nominowana do Fryderyków i nagrody WARTO „Gazety Wyborczej”. Ma na koncie występy na największych festiwalach w Polsce (m.in Open’er Festival, Orange Warsaw Festival, Przystanek Woodstock) i za granicą (Japonia, Francja, Włochy). Współautorka hitu Karmelove, który zaśpiewała w duecie z Piotrem Roguckim. I to tyle, żadnych więcej hitów. Do tej pory żałuje, że nie zastrzegła słowa „karmelove”. Prywatnie mama Mii i właścicielka psa o imieniu Tosia. Mieszka w Szklarskiej Porębie. Kiedyś zaśpiewała, że „wszyscy zginiemy, jak papier pognieceni”, na szczęście nigdy się to nie ziściło. Mówi o sobie, że nie jest znana, ale ludzie wysyłają jej rzeczy za darmo, żeby je pokazywała w internecie. Bardzo towarzyska. Mama Muminka z natury, Mała Mi z wyglądu. Jej ulubiona bajka z dzieciństwa to Ronja, córka zbójnika. Przemek Corso – pisarz, lektor, konsultant artystyczny, promotor, konferansjer, scenarzysta (Miasteczko Brighthope, Powiedz mi to jeszcze raz), tłumacz, autor tekstów piosenek i bajek dla dzieci. Jest oficjalnym głosem Kolei Dolnośląskich. Nigdy nie był do niczego nominowany. Wydał kilka książek – w tym Opowieści z Białej Doliny, serię przygodową o awanturniku i złodzieju zabytków Robercie Karczu (Honor złodzieja, Serce pustyni, Płomień prawdy), powieść dla dorosłych Serca twego chłód, nowelę Gatunek L, a także dwie bestsellerowe biografie, GrubSon. Na szczycie i Rahim. Ludzie z tylnego siedzenia oraz książkę Czesław Mozil. Pocztówki z pandemii. Razem z Julią Żugaj napisał powieść Tak miało być. Prywatnie ojciec Anaszki i właściciel psa o imieniu BRK, nazwanego na cześć DJ-a BRK. Mieszka w Legnicy. Mówi o sobie, że nie jest znany, i ma rację. Ciągle żartuje, ale jest nietowarzyski, i chodzi do kina sam. Włóczykij z natury, Muminek z wyglądu. Uważał, że Lato w Białej Dolinie to najlepsza rzecz, jaka kiedykolwiek wyszła spod jego pióra. A potem napisał Święta w Białej Dolinie.
Customers who bought this item also bought
   
Product tags

 Tip: Type the quantity (default is 1) and click "Add to cart" button to order online.