Dostępny
Dostępne
mniej niż 10 sztuk.
|
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Marek Pruchniewski
|
Tytuł / Title
|
Pułapki i wędrówki
|
Język / Language
|
polski
|
Seria (cykl) / Part of series
|
NASZE DRAMATY
|
Wydawca / Publisher
|
Księgarnia Akademicka
|
Rok wydania / Year published
|
2021
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Miękka ze skrzydełkami
|
Wymiary / Size
|
14.5x20.6 cm
|
Liczba stron / Pages
|
587
|
Ciężar / Weight
|
0,7100 kg
|
|
|
Wydano / Published on
|
23.01.2021
|
ISBN
|
9788381383639 (9788381383639)
|
EAN/UPC
|
9788381383639
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Book in Polish by Marek Pruchniewski. Marek Pruchniewski – dramatopisarz, scenarzysta, wykładowca w Szkole Laboratorium Dramatu oraz w Warszawskiej Szkole Fotografii i Grafiki Projektowej. Urodził się w 1962 roku w Poznaniu, gdzie ukończył studium oligofrenopedagogiki. Pracował jako sprzedawca, nauczyciel i wychowawca w szkole specjalnej oraz jako bibliotekarz.
Laureat wielu nagród, trzykrotny finalista Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej. Zdobywca Grand Prix IV i XI Festiwalu Dwa Teatry za sztuki Łucja i jej dzieci oraz Kontrym. Autor scenariuszy do filmów Sławomira Fabickiego Z odzysku i Miłość oraz filmu Marcina Wrony Moja krew.
Twórczość Pruchniewskiego to zatem teren, na którym dokonuje się walka pomiędzy tym, co kulturowo wysokie i niskie, pomiędzy tym, co teatralne i filmowe, pomiędzy tym, co jednostkowe i zbiorowe, pomiędzy tym wreszcie, co instynktowne i kontrolowane społeczną „umową”. Nieprzypadkowe to antynomie. Pierwsza z nich odzwierciedla odwieczną opozycję pomiędzy pokusami apolińskiego artyzmu a pragnieniem dionizyjskiego „utylitaryzmu”, druga – zaogniający się od półwiecza spór pomiędzy „czystością” zasad teatru a brutalną „totalnością” kina, trzecia – tragiczne szamotanie się ludzkiego istnienia w pułapce społeczno-politycznego układu, ostatnia – stały konflikt człowieczego poczucia wolności zderzonego z zasadami opartymi na hierarchii i przymusie.
Stanisław Bereś
Sztuka Pruchniewskiego (Łucja i jej dzieci) pokazuje świat, w którym rodzina, przeznaczona do tego, by dawać życie, funkcjonuje jak miniaturowy Oświęcim. Najgorsza jest jednak nie obojętność, ale język, w którym zbrodnia dokonuje się wcześniej niż w rzeczywistości.
Roman Pawłowski
Pruchniewski z groteskową werwą daje panoramę postaw, międzyludzkich klinczy. Jakby wszystkie polskie grzechy jechały tym autokarem do świętych miejsc Europy. I na nieszczęście – wróciły. Jest w tej sztuce (Pielgrzymi) miejsce na cud, dobroć, choć chwilową przemianę bohaterów.
Łukasz Drewniak