Out of stock
Ostatnio widziany
4/11/2018
|
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Anna Poppek
|
Tytuł / Title
|
Mój ulubiony Święty
|
Język / Language
|
polski
|
Wydawca / Publisher
|
G+J Gruner+Jahr Polska
|
Rok wydania / Year published
|
2009
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Twarda
|
Wymiary / Size
|
17.0x22.5 cm
|
Liczba stron / Pages
|
192
|
Ciężar / Weight
|
0.7100 kg
|
|
|
ISBN
|
9788361299851 (9788361299851)
|
EAN/UPC
|
9788361299851
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Book in Polish by Anna Poppek. „Taki duży, taki mały, może świętym być" głoszą słowa znanej piosenki. Każdy może zostać świętym – to wspaniała wiadomość. Jednak droga do świętości zazwyczaj nie jest prosta. Może być jednak fascynująca i wspaniała. Przekonacie się o tym, czytając opowiadania znanych polskich duchownych o ich ulubionych świętych. W książce znajdziecie między innymi opowieści Kardynała Stanisława Dziwisza i Arcybiskupa Józefa Michalika. Prymas Polski Józef Kardynał Glemp opowie o świętym Karolu Boromeuszu. Z ust Księdza Adama Bonieckiego usłyszymy opowieść o Ojcu Tytusie Brandsma. Do którego świętego należy się pomodlić, gdy mamy problemy z samochodem - zdradzi Siostra Małgorzata Chmielewska. Dowiecie się nawet, jakie ciasteczka Siostra Anastazja Pustelnik zamierza upiec dla Świętego Józefa...
Ze wstępu:
W zamierzchłych czasach, gdy nie było radia, telewizji i Internetu, a na książki stać było tylko ludzi zamożnych, całe rodziny zbierały się wieczorami przy kominku i słuchały ciekawych historii – żywotów świętych, legend i podań. Opowiadano o cudach, objawieniach, smokach i potworach, wygranych wojnach, potyczkach. Życiorysy wielu świętych zakasowałyby niejeden film grozy!
Tylu ich mam, tych najbliższych świętych... Odkrywałam ich kolejno, pasjonowałam się ich życiorysami, bo życiorysy świętych – te prawdziwe, nie podkolorowane – są przypomnieniem, że byli to zwykli ludzie.
Siostra Małgorzata Chmielewska