Out of stock
Ostatnio widziany
2/8/2013
|
Product info / Cechy produktu:
|
Rodzaj (nośnik) / Item type
|
książka / book
|
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
|
Autor / Author
|
Andrzej Obrębski
|
|
Tytuł / Title
|
Na wschód z NKWD
|
|
Podtytuł / Subtitle
|
Lwów - Tas - Bułak 1940-1946. Wspomnienia i zapiski deportowanych Marii, Heleny i Łucji Nuckowskich.
|
|
Język / Language
|
polski
|
|
Seria (cykl) / Part of series
|
BIBLIOTHECA IAGELLONICA FONTES ET STUDIA
|
|
Wydawca / Publisher
|
KSIĘGARNIA AKADEMICKA
|
|
Rok wydania / Year published
|
2011
|
|
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Miękka
|
|
Wymiary / Size
|
17.0x24.0 cm
|
|
Liczba stron / Pages
|
272
|
|
Ciężar / Weight
|
0.6500 kg
|
|
|
|
|
ISBN
|
9788376381213 (9788376381213)
|
|
EAN/UPC
|
9788376381213
|
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
|
Osoba Odpowiedzialna / Responsible Person
|
Osoba Odpowiedzialna / Responsible Person
|
Book in Polish by Andrzej Obrębski. Przedstawiane czytelnikowi wspomnienia dwóch spośród czterech córek Józefa, Marii i Heleny, powstały na usilne prośby dzieci jednej z nich ponad pół wieku po szczęśliwym powrocie z deportacji bohaterek wydarzeń. Autorki opowiadają o wydarzeniach dziejących się w tym samym czasie, mniej więcej w tym samym miejscu i w tym samym kręgu ludzkim, ale w istocie ich opowieści nie są takie same. Autorki wprawdzie były już to obok siebie, już to w niewielkim oddaleniu, a przecież zapamiętały różne elementy z dziejącej się sekwencji wydarzeń. Zupełnie inny charakter mają zapiski zawarte w trzecim tekście, nazwanym przez autorkę, najmłodszą z córek Józefa i Julii - Łucję, pamiętnikiem. Pamiętnik ten jest w istocie raptularzem, na który składają się krótkie notatki sformułowane językiem nader potocznym i zapisane nieporadnym pismem. Trudno dziwić się tej nieporadności, bowiem autorka w dniu deportacji do Kazachstanu miała dziewięć lat i ukończyła zaledwie dwie klasy szkoły powszechnej. Pisząc, miała na uwadze wydarzenia według niej znaczące i godne uwiecznienia na papierze. Trudno powiedzieć, kiedy dokładnie zapiski zaczęły powstawać. Obecnie tego nie pamięta nawet ich autorka. Do dziś zachowały się kartki zszyte trochę bezładnie w obejmujące lata 1943-1946 trzy poszyty, w których można znaleźć sformułowane niezwykle krótko, pokazane jakby w błysku flesza wydarzenia związane ze świętami i z prozaiczną codziennością, w której pojawia się katastrofalna sprawa zgubionego przez autorkę klucza do biura partkoma (sekretarza komitetu partyjnego), pojawia się również informacja o znaczącym wydarzeniu, którym było otrzymanie obuwia, tj. pimów, pojawia się także rodzaj wzruszającej, przekazanej tylko papierowi w formie listu skargi do Ojca na rozpaczliwe warunki życia, z którymi codziennie boryka się jej rodzina i inni przywleczeni na kazachskie stepy Polacy.
Andrzej Obrębski