Out of stock
Ostatnio widziany
5/18/2023
|
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Jeffrey Archer
|
Tytuł / Title
|
Dzienniki więzienne
|
Język / Language
|
polski
|
Wydawca / Publisher
|
Rebis
|
Rok wydania / Year published
|
2020
|
Tytuł originału / Original title
|
Prison Diaries
|
Języki oryginału / Original lanugages
|
angielski
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Twarda z obwolutą
|
Wymiary / Size
|
13.4x21.0 cm
|
Liczba stron / Pages
|
800
|
Ciężar / Weight
|
0.9000 kg
|
|
|
Wydano / Published on
|
1/23/2018
|
ISBN
|
9788380622623 (9788380622623)
|
EAN/UPC
|
9788380622623
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Book in Polish by Jeffrey Archer. Autor bestsellerów za więziennym murem!
W 2001 roku Jeffrey Archer został skazany na cztery lata więzienia za krzywoprzysięstwo i utrudnianie pracy wymiaru sprawiedliwości – proces był echem skandalu z roku 1987, kiedy Archer walczył w sądzie z gazetą „The Daily Star”, która oskarżyła go o korzystanie z usług prostytutki.
Pisarz nie byłby sobą, gdyby czasu w więzieniu – ostatecznie dwóch lat z zasądzonych czterech – nie poświęcił na stworzenie nowego dzieła. Już pierwszego dnia zaczął prowadzić dziennik. Opisywał swoje doświadczenia z poznawania zupełnie mu obcego świata, kontakty z innymi więźniami, procedury, zdarzenia, przelewał na papier własne refleksje. Tak powstały Dzienniki więzienne – w trzech częściach, odpowiadających zakładom, w których odsiadywał wyrok: od najcięższego Belmarsh – Piekła, przez łagodniejsze Wayland – Czyściec, po więzienie otwarte North Sea Camp – Niebo.
Zagłębianie się w Dzienniki więzienne Archera to jak wejście w zaklęty krąg na co dzień zamknięty przed naszymi oczami.
Archer odmalowuje smętny, ale jakże prawdziwy obraz życia codziennego za murami więzienia. To bardzo sugestywna, wzbudzająca niepokój książka – lepsza niż wszystkie akademickie i polityczne rozważania o losie uwięzionych”. Ann Widdecombe, „New Statesman”