Niedostepny
Ostatnio widziany
15.05.2023
|
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Jan Józef Szczepański
|
Tytuł / Title
|
Dziennik Tom VI 1990-2001
|
Język / Language
|
polski
|
Wydawca / Publisher
|
Literackie
|
Rok wydania / Year published
|
2019
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Twarda
|
Wymiary / Size
|
15.0x21.5 cm
|
Liczba stron / Pages
|
1052
|
Ciężar / Weight
|
1,5050 kg
|
|
|
Wydano / Published on
|
28.08.2019
|
ISBN
|
9788308068755 (9788308068755)
|
EAN/UPC
|
9788308068755
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Book in Polish by Jan Józef Szczepański. W stulecie urodzin Jana Józefa Szczepańskiego – szósty i ostatni tom wielkiego dzieła pisarza
Dziennik wybitnego prozaika polskiego, Jana Józefa Szczepańskiego, obejmujący lata 1945-2002, to nie tylko dzieło literackie o wyjątkowych walorach artystycznych, ale także rzecz o wybitna pod względem dokumentalno-poznawczym, bo portretująca cały okres powojenny do końca 2001 roku. Jan Józef Szczepański pokazuje, jak wielowarstwowe i barwne było życie w czasach powszechnie uważanych za szare i monotonne.
Szósty, ostatni tom jest świadectwem mniej już intensywnej aktywności Jana Józefa Szczepańskiego, a stopniowo staje się przejmującym zapisem odchodzenia i podsumowań: pisarz wspomina zmarłych przyjaciół, żegna się z życiem, pisarstwem, domem w Kasince. Ostatni wpis w dzienniku nosi datę 29 grudnia 2001 roku, pisarz żył potem jeszcze kilkanaście miesięcy, zmarł w Krakowie 20 lutego 2003 roku.
„Wiek dwudziesty to w literaturze polskiej wiek wielkich dzienników – Gombrowicza, Dąbrowskiej, Nałkowskiej, Herlinga-Grudzińskiego. Nieznany dotąd dziennik Jana Józefa Szczepańskiego staje teraz w ich rzędzie. Wyraziste, mocne i świetne pisarsko świadectwo obejmuje całe powojenne półwiecze – jest to olbrzymi fresk portretujący epokę i autoportret człowieka niepodległego duchowo, konsekwentnie broniącego swoich racji”.
Tomasz Fiałkowski