Kiedy pisze o miłości, to można się nie tylko wzruszyć. Bo przecież życie po stracie kogoś bliskiego, po rozstaniu jest „samotnością samotności”, ucieczką, skazaniem się na obecność miejsc i przedmio
Literatura polega na pamięci. Poezja szczególnie jest na to podatna, wystarczy bowiem jakiś drobiazg, fragment pejzażu, przedmiot czy wydarzenie, a otwiera się, jak za pociągnięciem magicznej różdżki
Tytuł całkowicie oddaje tematykę utworów kiedy , jak pisze autorka najpiękniejsze konwalie milczą, to wtedy serca, jak motyle, delikatnie płyną. Śpiewają swą miłość, wyrażają zachwyt, definiują szczę
... Od kiedy pamiętam, chciałam zostać Skłodowską. Nie wiem dokładnie kiedy się ta miłość zaczęła, ale dążyłam do celu uparcie. Inne dziewczynki chciały zostać królewnami, krawcowymi, żonami, mamami…
Nie każda miłość kończy się tragicznie. Ale w tym przypadku tak właśnie było. Autor nawiązuje do autentycznych wydarzeń, o których słyszał, i w tym sensie był ich uczestnikiem. Niemal w każdym utw
Jest w tym tomiku dedykacja autorki dla zmarłej córki. Bez jej miłości, jak pisze poetka, ta książka nigdy by nie powstała. Nie moglibyśmy pięknych wierszy, które w swym emocjonalnym wyrazie, nastroj
Michał Proksza, urodzony 7 lipca 1970 roku w Zabrzu. Studiował filozofię i teologię na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie. Był też studentem na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Opolskiego.
Rzadko się zdarza taka konsekwencja w kreowaniu najbliższego sobie świata. Tego intymnego, w którym od czasu do czasu zawiruje łza, westchnienie czy tęsknota. Ta intymność, wyciszona, stanowi swoisty
Wykorzystując jeden z tytułów wierszy autora można by napisać, że cały tomik w dobrym znaczeniu tego słowa jest jak literacka kokaina. Z jednej strony jest to narkotyk, który ma uśmierzyć ból odczuw
Tytuł tomiku nie jest wcale przewrotny i na wyrost. Tak jakoś w tej liryce jest, tak jakoś się staje, że to opiekuńcze muśnięcie czy trzepotanie anielskich skrzydeł jest namacalnie obecne. Czuje się
J a n O w c z a r e k, urodzony w 1959 r., zamieszkały w Jeleniej Górze u stóp Karkonoszy. Absolwent filologii polskiej i historii na Uniwersytecie Wrocławskim. Nauczyciel, przewodnik, krajoznawca. C
Czas zwariował,
popsuł się chyba.
Dni mijają jak sekundy,
miesiące jak minuty,
lata jak godziny,
coraz częściej mówimy
żegnaj lub do widzenia...
A ja
nie lubię pożegnań,
jak to dobrze, że na
Joanna Kłaczyńska debiutowała w roku 2014 zbiorem wierszy Przed zmierzchem. Tamten tomik można było nazwać „późnym debiutem”. Takie przypadki zdarzają się rzadko, ale na ogół są one interesujące, bow
Kiedyś Ryszard Kapuściński napisał: „Podróż przecież nie zaczyna się w momencie, kiedy ruszamy w drogę, i nie kończy, kiedy dotarliśmy do mety. W rzeczywistości zaczyna się dużo wcześniej i praktyczn
Kazimierz Nowacki – urodził się na malowniczym Podlasiu. Już ponad czterdzieści lat przewraca kartki kalendarza w swojej kochanej Warszawie. Jest członkiem Stowarzyszenia Autorów Polskich, oraz grupy
Tomik „Znaki sprzeciwu” jest kolejną publikacją autorki. Wcześniej wydała trzy książki poetyckie: „Z tego, co zostaje” (1993), „Punkt widzenia” (1997), „Fotografie” (2002). Patrząc na daty wydania ty
Debiut o tyle nietypowy i oryginalny, że wykorzystując tytuł jednej z książek Jana Parandowskiego, można powiedzieć, że jest to swoiste „niebo w płomieniach”. Jest to mocowanie się podmiotu liryczneg
Debiutanci zazwyczaj – a mamy do czynienia z tzw. Szczęśliwie spóźnionym debiutem – zwykli ulegać przeświadczeniu, że okazują się na swej pozycji bezpieczni, samowystarczalni we wszystkim, czego tkni
Czytając wiersze debiutantki, Moniki Buli doznaje się nieodpartego wrażenia, że wkraczamy do innego świata? Równoległej rzeczywistości? Alternatywnego życia? Takiego świata, w którym – jak napisał Mi
Otwórz się, Szuflado i nie pozwól,
Aby uczucia tak skrzętnie gromadzone,
Nie ujrzały nigdy światła dziennego
I żyły nadal gdzieś głęboko we mnie.
Bądź mi przyjaciółką i daj wierzyć,
Że to co p
Sam tytuł tomiku jest apostrofą do Najwyższego, jedno zdaniową modlitwą, prośbą, aby dar życia trwał jak najdłużej. I właściwie to jedno zdanie oddaje zawartość tej książki. Jej najważniejszym motywe
Tytuł tomiku jest trochę mylący, choć zapewne będą i tacy, którzy się z tym nie zgodzą. Będzie w tym trochę racji, ponieważ idea tych utworów wynika właśnie z niepodważalnej wiary i wartości chrześci
Od dawna wiadomo, że sztuka, w tym, również poezja pełnią funkcję terapeutyczną. Starożytni lekarze przepisywali nawet lekturę wierszy na różnego rodzaju choroby. Joanna Król do tej właśnie tradycji
Najważniejsze w tej liryce wydają się być rozterki duszy. Jak zdefiniować świat, który uporczywie wymyka się spod kontroli.Ten świat na wyciągnięcie ręki, z całym bagażem dobra, miłości, ale równocze
Nieustający hymn o miłości, ze wszystkimi uczuciowymi zakrętami, dramatami. Adresatem tych wierszy jest ktoś, kogo obdarza się romantycznym uczuciem, które stopniowo przeradza się w rozczarowanie, s