Subscribe to newsletters

Otrzymuj jako pierwszy informacje o nowościach i promocjach!

Email:
Wyrażam zgodę na otrzymywanie oferty handlowej. Więcej
This field is required
I hereby agree with the terms of service
This field is required

Nasz newsletter wysyłany jest zwykle raz na miesiąc.

Bunt rojstów

Józef Mackiewicz

Bunt rojstów online polish bookstore
In Stock
Dostępne 10+ sztuk
Dispatch in 3-4 business days.
$39.09
Zobacz dostępne formy płatności.
:

 
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type książka / book
Dział / Department Książki i czasopisma / Books and periodicals
Autor / Author Józef Mackiewicz
Tytuł / Title Bunt rojstów
Język / Language polski
Wydawca / Publisher BDM
Rok wydania / Year published 2019
   
Rodzaj oprawy / Cover type Twarda
Wymiary / Size 13.0x20.0 cm
Liczba stron / Pages 367
Ciężar / Weight 0.5500 kg
   
Wydano / Published on 12/1/2019
ISBN 9780952173656 (9780952173656)
EAN/UPC 9780952173656
Stan produktu / Condition nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
Book in Polish by Józef Mackiewicz. Przedwojenny tom reportaży uzupełniony tekstami późniejszymi i niektórymi pierwodrukami. W aneksie przedmowy do przedwojennego wydania oraz – przedtem nie publikowane – listy Mackiewicza do K. W. Zawodzińskiego
i F. A. Ossendowskiego.
Opracowała Nina Karsov
Okładkę projektował Jan Kubasiewicz

"Ze wszystkich powracających na świecie najczęściej powracają: myśli. Może dlatego, że myśl nie ma w tym ani wyrachowania, ani celu. A ot, tak sobie, przy byle okazji, aby tylko powrócić. Jest na przykład jesień, liście żółkną. I nagle ni z tego, ni z owego myśl powraca do jakiejś tam byłej jesieni. Tak się złożyło raptem. Do zanotowanej kiedyś w mojej książce Bunt rojstów. Bardzo dawno temu. Ani tej jesieni nikt pamiętać nie może, a i książki nie pamięta, bo i po co ona – komu?
Ciężko się zamykają powieki dnia i długo trwa szarość wieczorna. Noc się przywleka ospale, jakby spać się jej nie chciało. – Nu! paszoł – Koń pobiegł raźniej po miękkim gruncie. Z pól pociągnęło zapachem przejrzałych kwiatów, i czut' jakby miodem od nich. Odwieczne, dwurzędne szeregi brzóz skłaniają się ku sobie koronami, gdzieniegdzie pożółkłym listeczkiem, ale zamknąć sklepienia nad drogą nie dadzą rady, bo trakt jest szeroooki. Nad końskim łbem kołysze się duha, a powyżej pierwsze gwiazdy.
Ładny trakt.
– On i ładny, on i wygodny. Cienia daje, jest gdzie konia popaść, i dla ludzi także samo tropinka między drzewami.
Pojechali w ciemniejącą noc. Wielka cisza wokoło. Czasem sowa się odezwie.
Nic nie wiem o człowieku, który mnie wiezie, i on o mnie nie wie nic, choć dwóch nas tylko na tej furmance, w tej pustce, ciszy i nocy. (...)
Z wolna, bardzo z wolna, w takt chrzęstu kopyt po miękkiej ziemi, rozwijać się zaczęła rozmowa i szła między nami ze wszystkimi skrętami drogi, a drogę mieliśmy długą, jak długa jest noc jesienna."
Józef Mackiewicz
Inne wydania:
Nośnik
Type
Oprawa
Cover
Rok wydania
Year published
Dostępność
Availability
Pokaż
Show
książka / book Twarda 2011 Niedostępna [pokaż]
książka / book Twarda 2011 Niedostępna [pokaż]
Customers who bought this item also bought
Product tags

 Tip: Type the quantity (default is 1) and click "Add to cart" button to order online.