Subscribe to newsletters

Otrzymuj jako pierwszy informacje o nowościach i promocjach!

Email:
Wyrażam zgodę na otrzymywanie oferty handlowej. Więcej
This field is required
I hereby agree with the terms of service
This field is required

Nasz newsletter wysyłany jest zwykle raz na miesiąc.

Dyskwalifikacja

Tadeusz Paleczny

Dyskwalifikacja
Out of stock
Ostatnio widziany
7/31/2020
$16.99
Zobacz dostępne formy płatności.
:

 
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type książka / book
Dział / Department Książki i czasopisma / Books and periodicals
Autor / Author Tadeusz Paleczny
Tytuł / Title Dyskwalifikacja
Język / Language polski
Wydawca / Publisher Novae Res
Rok wydania / Year published 2017
   
Rodzaj oprawy / Cover type Miękka
Wymiary / Size 12.0x19.0 cm
Liczba stron / Pages 268
Ciężar / Weight 0.2720 kg
   
Wydano / Published on 6/16/2017
EAN/UPC 9788380835665
Stan produktu / Condition nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
Book in Polish by Tadeusz Paleczny. W życiu Piotra Miłta, pseudonim „Jaro”, istotne są tylko dwie sprawy – córka Ewa i jedyne w Europie, warte fortunę żółte bmw. Cała reszta, czyli stworzony w kilkanaście lat holding, z biegiem czasu coraz bardziej przypomina mu wielogłowego potwora, którego trzeba dokarmiać coraz większą ilością pieniędzy. I bez znaczenia jest fakt, że są to brudne pieniądze, które Piotr pierze w swoich legalnie działających przedsiębiorstwach. Sprawne funkcjonowanie biznesowej machiny wymaga od jej właściciela coraz więcej wysiłku, dlatego wyprowadza za granicę odpowiednią ilość środków, postanawia wyjechać i zacząć korzystać z życia. Sytuacja komplikuje się, kiedy pewnego dnia wraca do domu i zastaje w nim trzech członków Komanda „Z”, czyli jednostkę Organizacji z Otwocka.

Mówią, że w każdej fikcji jest coś z rzeczywistości.

Miłt nie pozostawił mu wyboru. Rzucił wyzwanie, które „Dzidek” musiał podjąć. Wezwał swoich ludzi i poinstruował ich, jak mają postępować. Od tej pory mieli strzec kamienicy jak fortecy.
– Ten wielkolud sam wpadnie nam w ręce. Z pewnością się nie przechwalał. Będzie próbował mnie zabić. Myślę, że do tego nie dopuścicie – zwrócił się do członków obstawy.
– Spokojna głowa, szefie – uśmiechnął się złowrogo dowódca jego gwardii przybocznej. Uśmiech ten wywołał dreszcz na plecach „Dzidka”.
– W Myślenicach zabił mojego brata. Wypruję z niego flaki. – Do uśmiechu dołożył deklarację.
„Dzidek” pokiwał w zadumie głową nad zawiłością ludzkich uczuć i namiętności.
– Odnajdźcie też Wronika i dostarczcie go do mnie. Żywego. Nie mówię całego, ale koniecznie żywego. Obstawcie wszystkie wejścia i ustawcie snajpera w dobrym punkcie. Sami wiecie, co macie robić.
Przerwał wydawanie dyspozycji.
– Przyślijcie mi tę rudą Kizię.
Product tags

 Tip: Type the quantity (default is 1) and click "Add to cart" button to order online.