Subscribe to newsletters

Otrzymuj jako pierwszy informacje o nowościach i promocjach!

Email:
Wyrażam zgodę na otrzymywanie oferty handlowej. Więcej
This field is required
I hereby agree with the terms of service
This field is required

Nasz newsletter wysyłany jest zwykle raz na miesiąc.

Chleb prawie że powszedni Kronika jednego życia

Zofia Stryjeńska

Chleb prawie że powszedni Kronika jednego życia
Out of stock
Ostatnio widziany
6/7/2022
$43.29
Zobacz dostępne formy płatności.
:

 
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type książka / book
Dział / Department Książki i czasopisma / Books and periodicals
Autor / Author Zofia Stryjeńska
Tytuł / Title Chleb prawie że powszedni
Podtytuł / Subtitle Kronika jednego życia
Język / Language polski
Wydawca / Publisher Czarne
Rok wydania / Year published 2016
   
Rodzaj oprawy / Cover type Twarda
Wymiary / Size 15.9x24.0 cm
Liczba stron / Pages 864
Ciężar / Weight 1.3620 kg
   
Wydano / Published on 11/9/2016
ISBN 9788380494039 (9788380494039)
EAN/UPC 9788380494039
Stan produktu / Condition nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
Book in Polish by Zofia Stryjeńska. W opracowaniu Angeliki Kuźniak i Magdaleny Budzińskiej

Z przedmową Angeliki Kuźniak

Jądro ciemności, czyli życie artystki, zapis spraw małych i wielkich, zmagania z szarą codziennością, wieczna walka o pieniądze, rozterki i dylematy dotyczące własnej twórczości, ale i spraw tego świata, na którym Stryjeńska pojawiła się, jak sama zanotowała, przez „przypadkowy zbieg okoliczności podstępnie zareżyserowany przez bożka Kupidyna z łukiem”.

Była jednym z sześciorga dzieci państwa Lubańskich. Jej dzieciństwo było chyba najszczęśliwszym okresem w życiu. Od wczesnych lat rysowała. Kształciła się w Monachium. Przebrana za chłopaka wyjechała na tamtejszą akademię. I tak rozpoczęła się droga (i męka) twórcza artystki. Jej dzieła są jednym z symboli dwudziestolecia międzywojennego. Tworzyła dużo, a jednak ciągle zmagała się z brakiem pieniędzy. Dlatego wątek ten jak mantra przewija się przez całe pamiętniki, aż do ostatnich stron.

„Sytuacja z dnia na dzień staje się już kompletnie niemożliwa, bo nie gonię z obrazem pod pachą, aby zdobyć grosze na najbardziej szarą marę egzystencji – w stubarwnej centrali świata. O ironio! Nikczemny, deklasujący, ustawiczny i przymusowy wysiłek mózgu: skąd wyrwać forsy, nie da odpocząć nawet w chorobie! Koszmar jakiś!”

„Cóż to za pamiętniki?”, ktoś może zapytać. Na pierwszy rzut oka – zwyczajne. Są w nich imiona, nazwiska, adresy. Pojawiają się Witkacy, Karol Szymanowski, Jarosław Iwaszkiewicz, rodzina Mortkowiczów, Malczewscy, Jadwiga Beckowa, Ignacy Mościcki, Jan Lechoń, Olga Boznańska, Jan Kiepura, Loda Halama, Józef Czapski. Długo można by wyliczać. Są kopie listów […]. Do tego stare bilety, zdjęcia, dokumenty. Pisma od komornika, dowody spłaty długów. Dowody, że zaciąga nowe. Tytuły obejrzanych spektakli, daty wizyty u lekarza. Do jednej z kopert, którą zrobiła z czystej kartki papieru, Stryjeńska włoży pukiel swoich włosów. Tu i tam pojawiają się wycinki z gazet. Są też całe artykuły […]. Część pamiętników musiała powstać jeszcze w Krakowie, gdzie mieszkała podczas wojny. Część dotyczącą pobytu poza krajem Zofia Stryjeńska napisała zapewne w Genewie i w Paryżu. Pamiętniki kończą się w 1950 roku. Dwadzieścia sześć lat przed jej śmiercią. […] Tu wszystko skrzy się humorem, celnymi puentami, zdaniami, które natychmiast chce się wynotować.

Stryjeńska mawiała, że były czasy, gdy „cechowało [ją] nieomylne chlaśnięcie pędzlem, psiakref”. Trzeba dodać jeszcze: „i językiem”. Czytajcie więc Państwo. Czytajcie, „psiakref!”

Angelika Kuźniak, fragment wstępu

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Customers who bought this item also bought
   
Product tags

 Tip: Type the quantity (default is 1) and click "Add to cart" button to order online.