Out of stock
Ostatnio widziany
1/16/2023
|
Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Zofia Siewak-Sojka
,
Jakub Żulczyk
|
Tytuł / Title
|
Bułgaria Pascal Lajt
|
Język / Language
|
polski
|
Seria (cykl) / Part of series
|
PASCAL LAJT
|
Wydawca / Publisher
|
Pascal
|
Rok wydania / Year published
|
2012
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Miękka ze skrzydełkami
|
Wymiary / Size
|
11.6x19.0 cm
|
Liczba stron / Pages
|
156
|
Ciężar / Weight
|
0.2400 kg
|
|
|
Wydano / Published on
|
4/18/2012
|
ISBN
|
9788376420028 (9788376420028)
|
EAN/UPC
|
9788376420028
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Book in Polish by Zofia Siewak-Sojka, Jakub Żulczyk. Złote Piaski, Słoneczny Brzeg, Morze Czarne
Śladami trackich przodków
Pachnąca dolina róż
Ile kwiatów należy wręczyć Bułgarce?
Ile ton płatków róży potrzeba, by otrzymać litr olejku?
Czy delfiny w Warnie grają w piłkę?
Dlaczego w Sofii zbudowano Słomiany Most?
Bułgaria, czyli nowe spojrzenie na Bałkany. Po wyjeździe z Pascalem odkryjesz, że to róża Europy.
Przewodniki z nowej serii Pascal Lajt to:
–nowoczesny układ
–szybkie wyszukiwanie informacji
–ulubione miejsca znanych osób
–praktyczne porady mieszkańców
–fachowe rekomendacje Pascala
–pomysł na miasto w jeden dzień
–optymalne trasy wycieczkowe
–atrakcje dla dzieci
–najlepsze knajpki
–sprawdzona jakość Pascala w nowej odsłonie!
„Stolica Bułgarii, Sofia, miasto dziwne, niby brzydkie, ale okropnie ciekawe, jest dobrym miejscem na przygodę. Pełne bocznych uliczek, zakamarków, pustych w nocy straganów, których ławki są idealnym miejscem do picia rakiji. Na rakiję trzeba uważać.
Dobrym miejscem na przygodę jest również Sozopoł, perła Morza Czarnego, miasto założone jeszcze w epoce brązu, niemożliwie zabytkowe i niemożliwie upstrzone straganami, kebabami, całodobowymi sklepami, w których można nabyć olejki do opalania i przeciwsłoneczne okulary. W Sozopolu, pełnym wąskich, starych niczym cywilizacja uliczek, jadłem przepyszne ryby i owoce morza w dobrych i tanich restauracjach”.
Jakub Żulczyk, pisarz