Product info / Cechy produktu
Rodzaj (nośnik) / Item type
|
książka / book
|
Dział / Department
|
Książki i czasopisma / Books and periodicals
|
Autor / Author
|
Opracowanie Zbiorowe
|
Tytuł / Title
|
Zbrodnia bez kary
|
Język / Language
|
polski
|
Wydawca / Publisher
|
M
|
Rok wydania / Year published
|
2022
|
|
|
Rodzaj oprawy / Cover type
|
Miękka
|
Wymiary / Size
|
16.2x23.5 cm
|
Liczba stron / Pages
|
504
|
Ciężar / Weight
|
0,7920 kg
|
|
|
Wydano / Published on
|
04.11.2022
|
ISBN
|
9788380437883 (9788380437883)
|
EAN/UPC
|
9788380437883
|
Stan produktu / Condition
|
nowy / new - sprzedajemy wyłącznie nowe nieużywane produkty
|
Book in Polish by Opracowanie Zbiorowe. • dziennikarze Deutsche Welle, Interii i Wirtualnej Polski wyruszyli tropem nieukaranych zbrodniarzy II wojny światowej. Dzięki nim możemy się dowiedzieć, w jaki sposób oprawcy wyjaśniali swój udział w zbrodniach. Co wiedzą o nich ich rodziny i sąsiedzi? Jak żyli po wojnie i w jaki sposób udało im się uniknąć odpowiedzialności?
• 26 reportaży i wywiadów w których zbrodniarze przestają być anonimowi. Poznajemy również ich ofiary, które wyrwane ze swojej codzienności i życia wśród najbliższych zostały zamordowane i odarte
z godności zarówno za życia jak i po śmierci.
• unikalne zdjęcia osób, które wiedzą, że za chwilę zginą, ludzi rozpaczających po śmierci najbliższych i tych, których nikt już nie rozpozna. Obok nich uśmiechnięte twarze ich oprawców i urokliwe widoki okolic, w których mieszkali po wojnie.
-Pyta pan, czy siedmioletnie dziecko zdaje sobie sprawę z tego, że za chwilę umrze? Tak. Miałem świadomość zbliżającej się śmierci. Tuliłem się do mamy, a ona próbowała się modlić. Powtarzała tylko „Zdrowaś Mario”, reszty słów zapomniała. Patrzyliśmy w lufy erkaemów. Nagle żołnierz zaczął grzebać przy zamku. Myśleliśmy, że to już. Karabin jednak nie wystrzelił – opowiada ks. Maciej Kicman ocalały z jednego takich pogromów. W innym miejscu wspomina: Poszliśmy kiedyś do kościoła. Usiedliśmy z mamą w ostatniej ławce, a przed nami, w mundurze, Niemiec klęczy. Pytałem: „Mamusiu, to Niemcy chodzą do kościoła?” Nie mogłem zrozumieć, że ludzie, którzy zabijają, się modlą.