Bogato ilustrowana książeczka autorstwa Juliana Tuwima pt. Zosia-Samosia.
Jest taka jedna Zosia, Nazwano ją Zosia Samosia, Bo wszystko " Sama ! Sama ! Sama ! " Ważna mi dama ! Wszystko sama lepiej w
Stoi na stacji lokomotywa , Ciężka, ogromna i pot z niej spływa : Tłusta oliwa. Stoi i sapie, dyszy i dmucha, Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha : ...
Fragment wiersza Juliana Tuwima, który powinni
Na straganie w dzień targowy
Takie słyszy się rozmowy:
"Może pan się o mnie oprze,
Pan tak więdnie, panie koprze".
"Cóż się dziwić, mój szczypiorku,
Leżę tutaj już od wtorku!"...
Płacze pani Słowikowa w gniazku na akacji, bo pan Słowik przed dziewiątą miał być na kolacji. Tak się godzin wyznaczonych pilnie zawsze trzyma, a tu już po jedenastej - i Słowika nie ma!...
Raz się komar z komarem przekomarzać zaczął, mówiąc, że widział raki, co się winkiem raczą. Cietrzew się zacietrzewił słysząc takie słowa, sęp zasępił się strasznie, osowiała sowa, kura dała drapaka,
Krótkie, wierszowane opowiadanie o Kotce-Psotce, mieszkającej w wiejskim gospodarstwie. Ta bogato ilustrowana książeczka niesie proste, lecz jak ważne przesłanie - że warto być dobrym.
Co to Józia tam zbroiła,
Że się tak za drzewo skryła
I oczki się podnieść wstydzi?
Myśli, że jej nikt nie widzi?
Wiem ja, wiem, co to za sprawa!
Panna była zbyt cie
Miał raz Michał dom pod lasem,
Lecz zapragnął też mieć, z czasem,
Auto piękne i błyszczące
Po ulicach szybko mknące.
Sprzedał więc dobytek cały
I samochód kupił mały.
Drogi, za to po ulicach
P
Stoi auto w swym garażu,
nuci sobie dla kurażu:
- Jestem starym samochodem,
artystyczne życie wiodę,
bo też starość ma uroki,
gdy na przyszłość są widoki...
Myszka na obiadek kaszkę dostała.
Biadoliła, grymasiła i jeść nie chciała.
Chociaż mama ją prosiła i tak miło namawiała
myszka główkę odwróciła, na jedzenie nie spojrzała.